tag:blogger.com,1999:blog-6344784855308628367.post3058111236031409107..comments2024-03-28T00:22:26.769-07:00Comments on Solaris - odnawialne źródła energii blog bogdana szymańskiego: Problem źródeł energii dla naszej cywilizacji. Czy energooszczędność jest koniecznością?Bogdan Szymańskihttp://www.blogger.com/profile/13107108547532588621noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-6344784855308628367.post-62816559144262221152022-02-01T04:48:59.956-08:002022-02-01T04:48:59.956-08:00Bardzo ciekawie opisany tematBardzo ciekawie opisany tematJakubhttps://multienergo.com/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6344784855308628367.post-28200817939385955852009-07-23T23:57:46.374-07:002009-07-23T23:57:46.374-07:00Jeśli mój komentarz był niezrozumiały dla czytelni...Jeśli mój komentarz był niezrozumiały dla czytelników to przepraszam. Wybaczcie, ale pisanie tak, by tekst był zrozumiały i ciekawy dla przeciętnego czytelnika, a jednocześnie zadowalał purystów jest dla mnie zbyt trudne.<br /><br />Główny cel mojego komentarza był następujący: źródeł energii mamy pod dostatkiem, tylko nie umiemy jej na razie sensownie pozyskiwać; jednak wielu innych zasobów nam zaczyna brakować i dla wielu z nich nie zdążymy znaleźć alternatywy. Ich brak może być bardziej dotkliwy niż niedobory energii.jakonoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6344784855308628367.post-16096166176028529232009-07-23T13:05:13.862-07:002009-07-23T13:05:13.862-07:00@ jako
"Powszechne jest, również w środowis...@ jako <br /><br /><i>"Powszechne jest, również w środowisku naukowym, upraszczanie opisu/języka adekwatnie do problemu."</i> <br /><br />Problem w tym że zbyt dalekie uproszczenie rodzi więcej problemów i nadużyć niż korzyści. <br /><br />Czy np. energia biomasy zgromadzona w drzewostanie wieku 50 lat jest energią odnawialną czy nie? Jest to kwestia nazewnictwa ale bardzo istotna. A nadużycia są widoczne coraz częściej. Chociażby post z przed kilku tygodni o technologii prog Nazimka który swoje SYNTETYCZNE paliwo nazywa biopaliwem co w domyśle użytkowników kreuje go jako paliwo przyjazne dla środowiska powstałe w wyniku naturalnych procesów. Co jest nie prawdą ponieważ zarówno surowiec jak i energii pochodzą z paliw kopalnych.Bogdan Szymańskihttps://www.blogger.com/profile/13107108547532588621noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6344784855308628367.post-68620126804633526162009-07-23T12:59:23.077-07:002009-07-23T12:59:23.077-07:00a ja przez cały czas myślałem że to źródła są odna...a ja przez cały czas myślałem że to źródła są odnawialne a nie energia np słońce w letni poranek :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6344784855308628367.post-68378103862593943462009-07-23T12:23:31.340-07:002009-07-23T12:23:31.340-07:00Gdyby iść dalej ku precyzji wypowiedzi, to wg obec...Gdyby iść dalej ku precyzji wypowiedzi, to wg obecnej wiedzy, ilość energii we wszechświecie jest stała, zmienia się jedynie jej forma (np materia jest formą energii).<br /><br />Ale używanie takiego języka utrudnia dyskusję tematów poruszanych na tym blogu. Powszechne jest, również w środowisku naukowym, upraszczanie opisu/języka adekwatnie do problemu.<br /><br />Z punktu widzenia społeczeństwa i ekonomii, energia słońca jest odnawialna. Z punktu widzenia astrofizyka, tak nie jest.<br />Społeczeństwo ma jednak znaczącą przewagę liczebną nad astrofizykami :)jakonoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6344784855308628367.post-28236319662074365692009-07-23T08:35:00.763-07:002009-07-23T08:35:00.763-07:00W mojej ocenie sam podział na źródła energii odnaw...W mojej ocenie sam podział na źródła energii <b>odnawialnej i nieodnawialnej </b>jest dalece <b>sztuczny</b> Nie mam we wszechświecie źródeł odnawialnych. To energia ulega odnowieniu a nie źródło. Wszystkie źródła energii są w jakiś sposób limitowane i ograniczone. Nie zmienia to faktu że zasoby pewnych rodzajów energii w odniesieniu do naszych potrzeb są olbrzymie np energia słońca a inne bardzo małe ropa.<br /><br />Oszczędność jest funkcją zasobu danego źródła i w przypadku powszechności zasobów tego źródła potrzeba oszczędności zanika np. Niema zupełnie sensu oszczędzać energii z kolektorów słonecznych w lecie.Bogdan Szymańskihttps://www.blogger.com/profile/13107108547532588621noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6344784855308628367.post-44173744637017259702009-07-23T03:47:45.783-07:002009-07-23T03:47:45.783-07:00Nie mieszajmy zasobów limitowanych (nieodnawialnyc...Nie mieszajmy zasobów limitowanych (nieodnawialnych) i nielimitowanych (odnawialnych).<br /><br />Nasz problem polega na rabunkowej eksploatacji zasobów nieodnawialnych (lub trudno odnawialnych). Łatwo było to robić, bo początkowo pozyskiwanie tych zasobów było łatwe/tanie: ropa 'sama tryskała', rudy były bogate, węgiel dobrej jakości, na żyznych ziemiach rośliny nawet bez nawozów bujnie rosły, przy braku monokultur choroby i szkodniki występowały rzadziej itd.<br /><br />Jednak z czasem to, co łatwo dostępne zaczęło się wyczerpywać - zasoby co prawda dalej są, ale coraz trudniej je pozyskiwać. Jeśli do trudności w pozyskiwaniu dołożymy ciągle rosnące potrzeby, to widać, że mamy duży problem.<br /><br />Energia w ogólności jest zasobem nielimitowanym, bo słońce dostarcza jej nam w ilościach wystarczających. Po prostu nie nauczyliśmy się jeszcze rozsądnie jej pozyskiwać.<br /><br />Dlatego, owszem, w krótkim terminie powinniśmy udoskonalić metody pozyskiwania energii, ale ważniejszy problem dopiero nas czeka: jak poradzić sobie z dostępnością tych zasobów, które się wyczerpują, a których nie potrafimy w sensownym czasie zastąpić czym innym.<br /><br />Jest to o tyle trudne, że nie jest to jeden konkretny zasób, ale duża ilość. W większości przypadków nawet nie zdajemy sobie sprawy (i o zgrozo nawet czasem nie ma sensownych 'ogólno-ziemskich' badań, a jedynie gdybania i przypuszczenia) co nam się kończy. <br /><br />Mniejszy problem będzie wtedy, gdy z odpowiednim wyprzedzeniem zaczniemy szukać (i znajdziemy) alternatyw do brakujących zasobów. Ale niestety będą też takie sytuacje, że nie zdążymy opracować alternatyw, a w efekcie społeczeństwo i gospodarka odczują gwałtowne wstrząsy wynikające z nagłych zmian spowodowanych niedoborami. Wstrząsy wystąpią tym częściej, że na takich niedoborach wielu poinformowanych będzie chciało zbić fortunę, więc będzie do wstrząsów dążyć.<br /><br />Wielkim naszym wrogiem jest naturalna niechęć ludzi do akceptacji niewygodnych faktów. Nawet jeśli dostarczymy ludziom rzeczowe informacje na temat niedoborów które nas czekają, to większość zignoruje te informacje.<br /><br />Dlatego przyzwyczajanie ludzi do oszczędzania ma głęboki sens - nawet nie w sensie oszczędzania energii, bo za jakiś czas przestanie ona (mam nadzieję) być tak deficytowa, ale w sensie oszczędzania różnych innych zasobów, które będą trudnodostępne. W czasach gdy całe społeczeństwa są przyzwyczajone do gigantycznego marnotrawstwa, naszym największym sprzymierzeńcem jest ... kryzys. To on przywraca wielu ludziom rozsądek i racjonalizm w gospodarowaniu zasobami. To dzięki kryzysowi niedobory ropy mogą odsunąć się o kilka lat, a ten dodatkowy czas możemy wykorzystać na poszukiwania alternatywnych metod pozyskiwania energii. Każdy tydzień kryzysu oszczędza więcej zasobów na ziemi, niż działania całej armii ekologów.<br /><br />Podsumowując: rozwiązanie problemu pozyskiwania energii odnawialnej jest konieczne, ale czekają nas kolejne, prawdopodobnie większe wyzwania. Rozwiązując te obecne problemy nie możemy tracić z oczu tych, które dopiero nastąpią.jakonoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6344784855308628367.post-90474860832736438852009-07-22T02:02:02.998-07:002009-07-22T02:02:02.998-07:00Niektórzy już patentują rozwiązania dotyczące ener...Niektórzy już patentują rozwiązania dotyczące energii punktu zerowego ale ile w tym patencie rzeczywistej wartości to ja nie wiem:<br /><br />http://nextbigfuture.com/2009/02/jovion-corporation-gets-patent-for-zero.html<br /><br />"W latach 60-siątych, kiedy Ameryka postanowiła wysłać człowieka na księżyc plany tego przedsięwzięcia nie istniały nawet w torii. Był to pomysł więcej niż ambitny, a jednak się udał choć jego koszt to prawie 5% PKB USA przez 10 lat. Dziś Barak Obama uważany za wielkiego zwolennika zmian w energetyce planuje przeznaczyć na ten cel jedynie 1% PKB z czego większość funduszy pójdzie nie na badania nad nowymi technologiami, lecz na doraźną walkę z GO."<br /><br />Obama kasę wydał na ratowanie złodziei z rynków finansowych wiec na real raczej nie będzie :(. Widziałem w tv że pakiet ratunkowy doszedł do 20 000 mld według wyliczeń gościa który miał kontrolować te szwindle(trochę dużo, chyba gość trochę przesadził).Anonymousnoreply@blogger.com