W mediach pojawiają się informację na temat nowych propozycji,
które w sierpniu mają zastąpić obecnie 11.8% cło na moduły fotowoltaiczne importowane
z Chin. Wstępne propozycje mówią o wprowadzeniu cen minimalnych na poziomie 0,5
euro za Wp i limitu importu do UE bez ceł modułów o wolumenie 10 GW. Takie rozwiązanie
z punktu widzenia interesów UE w każdym aspekcie jest niekorzystne. Przy cenie
0.5 euro za wat prawdziwa europejska produkcja nadal jest nie rentowana z kolei
chińczykom nawet z górnej półki jakościowej daje kilka centów rentowności,
dzięki czemu mogą przestać notować straty. Będą miały także czas na spokojne
przenoszenie produkcji poza Chiny. Z punktu widzenia konsumentów jest to oczywiście
zła wiadomość gdyż instalacje przez długi okres przestaną tanieć będą jedynie
rosły zyski chińskich firm, które bez regulacji przy 50% przeinwestowaniu w
moce produkcyjne nadal obniżałyby ceny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze zawsze są mile wdziane pod warunkiem że są w jakiś sposób związane z tematem i nie są reklamą urządzenia lub usługi.
Jeżeli chcesz zamieścić link "klikalny" użyj kodu HTML
<a href="długi_link"> jakaś_nazwa</a>
(z zachowaniem cudzysłowu)
Jeżeli nie posiadasz konta na Blogerze i zamieszczasz anonimowy komentarz podpisz się