Wpadł mi dziś w ręce ciekawy raport. Według raportu Ecofys dla WWF możliwe jest wyeliminowanie paliw kopalnych z produkcji energii z do 2050 i w pełni zastąpienie ich odnawialnymi źródłami energii.
Co mnie samego zdziwiło to pokazane na początku raportu tła problemu w postaci wyczerpywania się paliw kopalnych? Do myślenia daje slogan, „Jeżeli każdy konsumowałby tyle energii, co Amerykanin to światowe zasoby ropy wyczerpałyby się w 9 lat” Zgodnie z szacunkami Międzynarodowej Agencji Energetycznej IEA produkcja ropy i gazu z konwencjonalnych złóż spadnie o 40-60% do 2030. Aby zapełnić tą lukę należy spodziewać się rozwoju wydobycia ze złóż nie konwencjonalnych jak piaski roponośne, odwierty głębokomorskie itp. Oznacza to, że nawet, jeżeli światu nie zabraknie podstawowych nośników energii w najbliższych dziesięcioleciach, z pewnością należy spodziewać się wzrostu ich cen. Jako drugie tło zmian obecnej polityki energetycznej w raporcie przedstawiono problem zmian klimatycznych, które z biegiem dziesięcioleci mają być znacznie bardziej odczuwalne.
Kluczowe znaczenia w prognozie znajduje poprawa efektywności energetycznej. Zgodnie z przyjętymi w raporcie założeniami w 2050r. światowe zużycie energii ma być 15% niższe niż w roku 2005. Przy założeniu wzrostu ludności świata i potrzeb transportowych. Znaczna redukcja zużycia energii ma pochodzić z budownictwa i transportu, które będą musiały być znacznie bardziej efektywne. Nie są to założenia zupełnie oderwane od rzeczywistości – przypomnę ze u nas w UE mamy już dyrektywę, która mówi o prawie zero energetycznych budynkach do roku 2020.
Jak w raporcie proponuje się osiągnąć zapisane cele EE?
- wprowadzenie światowych wiążących wszystkich standardów efektywności energetycznej dla urządzeń zużywających energię
- efektywność energetyczna powinna być częścią całego procesu projektowania, wytwarzania i użytkowania produktu.
- wprowadzenie ścisłych kryteriów zużycia energii przez budynek, wprowadzenie standardów budownictwa pasywnego i zero energetycznego.
- opodatkowanie wszelkich form energii
- inwestycje w publiczny transport, który ma stać się alternatywą dla prywatnych samochodów, zastąpienie podróży lotniczych szybkimi pociągami
- budowanie świadomości potrzeby oszczędzania anergii w biznesie
Jakie wsparcie będzie potrzebne dla OZE
- system wsparcia typu feed in tariffs dla energii elektrycznej i cieplnej
- wyeliminowanie dotowania paliw kopalnych
- otwarty dostęp dla energii odnawialnej do rynku energii (w europie ten warunek jest tuż spełniony)
- wprowadzenie systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2 – wysoka cena uprawnień będzie stymulować inwestycję w OZE
- wprowadzenie wsparcia i upowszechnienie mikrogeneracji z OZE
- inwestorzy powinni pozbywać się akcji firm z sektora paliw kopalnych i inwestować fundusze w branżę OZE
- zachęty podatkowe dla technologii OZE i EE np. zróżnicowanie stawek Vat.
Osobiście jestem z natury sceptyczny odnośnie prognoz robionych na pół wieku na przód. Raport WWF traktuję, jako jeden z możliwych scenariuszy, choć obecnie trudno nawet określić szansę jego realizacji. Z czym z pewnością mogę się zgodzić to z koniecznością poprawy efektywności energetycznej i rozwojem OZE. Czy udział energetyki odnawialnej będzie bliski 100% w skali świata w 2050r. raczej mało realne, choć w skali lokalnej jak np. UE czy innych krajach, które już obecnie silnie wspierające zrównoważony rozwój oparty o OZE taki scenariusz jest bardzo prawdopodobny.
Co mnie samego zdziwiło to pokazane na początku raportu tła problemu w postaci wyczerpywania się paliw kopalnych? Do myślenia daje slogan, „Jeżeli każdy konsumowałby tyle energii, co Amerykanin to światowe zasoby ropy wyczerpałyby się w 9 lat” Zgodnie z szacunkami Międzynarodowej Agencji Energetycznej IEA produkcja ropy i gazu z konwencjonalnych złóż spadnie o 40-60% do 2030. Aby zapełnić tą lukę należy spodziewać się rozwoju wydobycia ze złóż nie konwencjonalnych jak piaski roponośne, odwierty głębokomorskie itp. Oznacza to, że nawet, jeżeli światu nie zabraknie podstawowych nośników energii w najbliższych dziesięcioleciach, z pewnością należy spodziewać się wzrostu ich cen. Jako drugie tło zmian obecnej polityki energetycznej w raporcie przedstawiono problem zmian klimatycznych, które z biegiem dziesięcioleci mają być znacznie bardziej odczuwalne.
Kluczowe znaczenia w prognozie znajduje poprawa efektywności energetycznej. Zgodnie z przyjętymi w raporcie założeniami w 2050r. światowe zużycie energii ma być 15% niższe niż w roku 2005. Przy założeniu wzrostu ludności świata i potrzeb transportowych. Znaczna redukcja zużycia energii ma pochodzić z budownictwa i transportu, które będą musiały być znacznie bardziej efektywne. Nie są to założenia zupełnie oderwane od rzeczywistości – przypomnę ze u nas w UE mamy już dyrektywę, która mówi o prawie zero energetycznych budynkach do roku 2020.
Jak w raporcie proponuje się osiągnąć zapisane cele EE?
- wprowadzenie światowych wiążących wszystkich standardów efektywności energetycznej dla urządzeń zużywających energię
- efektywność energetyczna powinna być częścią całego procesu projektowania, wytwarzania i użytkowania produktu.
- wprowadzenie ścisłych kryteriów zużycia energii przez budynek, wprowadzenie standardów budownictwa pasywnego i zero energetycznego.
- opodatkowanie wszelkich form energii
- inwestycje w publiczny transport, który ma stać się alternatywą dla prywatnych samochodów, zastąpienie podróży lotniczych szybkimi pociągami
- budowanie świadomości potrzeby oszczędzania anergii w biznesie
Jakie wsparcie będzie potrzebne dla OZE
- system wsparcia typu feed in tariffs dla energii elektrycznej i cieplnej
- wyeliminowanie dotowania paliw kopalnych
- otwarty dostęp dla energii odnawialnej do rynku energii (w europie ten warunek jest tuż spełniony)
- wprowadzenie systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2 – wysoka cena uprawnień będzie stymulować inwestycję w OZE
- wprowadzenie wsparcia i upowszechnienie mikrogeneracji z OZE
- inwestorzy powinni pozbywać się akcji firm z sektora paliw kopalnych i inwestować fundusze w branżę OZE
- zachęty podatkowe dla technologii OZE i EE np. zróżnicowanie stawek Vat.
Osobiście jestem z natury sceptyczny odnośnie prognoz robionych na pół wieku na przód. Raport WWF traktuję, jako jeden z możliwych scenariuszy, choć obecnie trudno nawet określić szansę jego realizacji. Z czym z pewnością mogę się zgodzić to z koniecznością poprawy efektywności energetycznej i rozwojem OZE. Czy udział energetyki odnawialnej będzie bliski 100% w skali świata w 2050r. raczej mało realne, choć w skali lokalnej jak np. UE czy innych krajach, które już obecnie silnie wspierające zrównoważony rozwój oparty o OZE taki scenariusz jest bardzo prawdopodobny.
Nie wydaje mi sie by ten scenariusz był realistyczny. Przy takim globalnym podejściu, ludzkość nie może rozwijać sie przy pomocy oszczędności energii. Jedyna szansa na dalszy rozwój i dobrobyt to opanowanie fuzji termojądrowej.
OdpowiedzUsuńAdam T
Nie wiem jak świat będzie zasilany w 2050. Wiem że ja już w 2015 będę jeździł elektrycznym samochodem dom odłączę od sieci i będę zasilał zestawem ogniwa PV + bateria.
OdpowiedzUsuńCi, którzy prognozują tak wielki rozwój energetyki odnawialnej zapewne myślą o innych jej źródłach niż wiatraki, biomasa itp.Te tzw.źródła odnawialne z uwagi na swoją nieefektywność ekonomiczną prędzej czy później wykończą budżety biednych państw.Proszę aby ci entuzjaści byli uprzejmi wziąć pod uwagę światowy kryzys, który wcale się nie zakończył.Mam nadzieję, że zdrowy rosądek zwycięży. T.N.
OdpowiedzUsuńT.N., czy mógłbyś napisać o swoich powodach dla których piszesz o nieefektywności ekonomicznej wiatraków ( i itp.)?
OdpowiedzUsuńW energetyce wiatrowej także następuje duży postęp osobiście uważam że rozwój klasycznej energetyki wiatrowej w przyszłości zostanie ograniczony z uwagi na problemy bilansowania energii i względy ochrony środowiska a nie z uwagi na ekonomikę która w przypadku wiatraków jest całkiem dobra
OdpowiedzUsuńtak sie to robi
OdpowiedzUsuń