Szukaj na tym blogu

piątek, 16 grudnia 2011

Czy biomasę można nazwać odnawialnym i ekologicznym źródłem energii?

W Polsce upatruje się w biomasie źródło taniej i ekologicznej energii? Jednak osobiście mam duże wątpliwości czy biomasę można uznać za źródło przyjaznej dla środowiska energii. Należałoby się również zastanowić czy energia z roślin pochodzi ze źródła odnawialnego. Jest to rozważanie dość filozoficzne, choć w mojej ocenie istotne.

Biomasa odnawialne czy nie odnawialne źródło energii?

Założenie, że biomasa jest odnawialnym źródłem energii jest w mojej ocenie błędne. Lokalne zasoby biomasy można w części lub całości odtworzyć jednak wymagają one ludzkiej interwencji. Dla przykładu rzepak potrzebny, do produkcji biodiesla nie urośnie na polu, jeżeli rolnik go nie zasadzi. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku biomasy leśnej. Mimo iż miejsce po wyciętym lesie kiedyś znów zajmą drzewa to jednak bez ingerencji ludzkiej proces ten będzie bardzo długi a rodzaj lasu z pewnością odmienny od pierwotnego. Z tych też powodów nazwałbym biomasę, co najwyżej odtwarzalnym źródłem energii.

Biomasa mit czystego źródła energii.

Biomasa często zestawiana jest z węglem i przedstawiana, jako czyste źródło energii. Z tą tezą zdecydowanie się nie zgadzam. W pewnych aspektach biomasa pozwala obniżyć emisję w stosunku do węgla w innych ją pogarsza w mojej ocenie efekt ekologiczny zbliżony jest do zera. Kotły opalane węglem i biomasą drzewną charakteryzują się zbliżonymi poziomami emisji CO, NOx, oraz pyłów. Na korzyść biomasy przemawia zerowa emisja SOx, lecz z kolei kocioł węglowy zazwyczaj ma niższą emisję węglowodorów aromatycznych. Z uwagi na częste zawilgocenie biomasy zazwyczaj charakteryzuje się ona zwiększoną emisją sadzy (wpis). 
kocioł na węgiel

kocioł na pelety 
W mojej ocenie kuriozalny jest także argument z zerową emisją CO2 przez biomasę. Każde paliwo zawierające w swym składzie chemicznym węgiel podczas spalania jest źródłem emisji CO2. A dwutlenek węgla emitowany przez węgiel niczym nie różni się od tego biomasowego. Dodatkowo trudno rozgraniczać, który CO2 zaabsorbuje roślina podczas wzrostu. Pozostawienie terenu odłogiem i spalanie węgla daje podobny bilans emisji, co cykliczna uprawa biomasy na potrzeby biopaliwa (wpis).

Dlaczego wspieramy rozwój biomasy na cele energetyczne?

Jak zwykle w zestawieniu merytorycznych analiz, poglądów i opinii wygrywa doraźna potrzeba wypełnienia wskaźników i potrzeby polityczne. Rozwój biomasy i objęcie jej wsparciem, jako „odnawialnego” „ekologicznego” paliwa jest ukłonem w stronę zawodowej energetyki, które najbliżej do biomasy spośród wszystkich OZE. Wsparcie dla biomasy to także świetna okazja do transferu olbrzymich pieniędzy do rolnictwa, które w dużej mierze tą biomasę będzie wytwarzać. Na obecnej sytuacji najmniej skorzysta indywidualny odbiorca energii gdyż płaci za ekologiczną energię a otrzymuje jej podróbkę.

12 komentarzy:

  1. Większość upraw "na biomasę" drastycznie eksploatuje glebę.

    Część takich upraw wymaga intensywnej ochrony chemicznej przed szkodnikami, co mocno zanieczyszcza glebę i wody gruntowe.

    Gdy do rachunku wliczyć te długoterminowe i trudne do usunięcia szkody, to biomasa wygląda jeszcze mniej różowo.

    OdpowiedzUsuń
  2. @jako
    Zdecydowanie biorąc pod uwagę koszty środowiskowe uprawy biomasy efekt ekologiczny jej spalania jest bardzo słaby.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam

    Panie Bogdanie śledzę Pański blog od pewnego już czasu i powiem, tak że skoro energię z biomasy nazwiemy energia odtwarzalną to jak nazwie Pan energię słoneczną - odnawialną - z pewnością nie - owszem w skali mikro tj. życia cywilizacji tj. powiedzmy 10 000 jest to energia niewyczerpalna. Ale na dłuższą metę energia słoneczna nie jest energią odnawialną w świetle tego co Pan napisał - chodzi mi o to, że nasza gwiazda przecież się wypala - a nikt tam do pieca nie dokłada

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystko zależy od zdefiniowania warunków brzegowych. Energię słoneczną można nazwać odnawialną jeżeli bierzemy pod uwagę bilans naszej planety. W takim układzie jest ona źródłem odnawialnym gdyż niezależnie na sposób i intensywność jej pozyskiwania źródło nie ulegnie wyczerpaniu. Oczywiście wiemy że słońce kiedyż tzn za kilka mld lat się wypali jednak wraz z końcem energii słonecznej unicestwieniu ulegnie dały układ słoneczny w tym ziemia więc bezprzedmiotowe jest rozpatrywanie tego bilansu energetycznego w takiej skali.

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam serdecznie.
    Panie Bogdanie, mój wykładowca ochrony środowiska PW wykładając na temat biomasy użył przykładu spalania słomy-biomasy jako pozostałość po uprawie zboża, które jeżeli zostawimy na polu zgnije zbutwieje itd emitując do atmosfery taką samą ilość CO2 jak podczas spalania. Wydaje się być to logiczne. Odnośnie lasów państwowych z tego co wiem przy zalesianiu sadzi się zależnie od terenu ale około 1000 drzew na hektar docelowo pozostanie 250 drzew. Tak więc produkcja biomasy z lasu jest naturalnym procesem wzrostu lasu.Proces ten jest wieloletni, dłuższy niż życie leśniczego więc jeden po drugim przejmuje obowiązki opieki nad lasem.Trwa to od pokoleń :) pozdrawiam
    anonim

    OdpowiedzUsuń
  6. Proszę wziąć pod uwagę że biomasa pozostawiona na polu tylko część zaabsorbowanego CO2 uwolni do atmosfery część zwiąże na "stałe" w wyniku procesów glebotwórczych.

    OdpowiedzUsuń
  7. A jeżeli chodzi o procesy glebowe to właśnie pozostawiając słomę na polu należy zastosować 10 kg azotu na ha jako rekompensata do mikroflory w glebie.
    A słyszałem że w USA są większe nasadzenia drzew na 1 ha aby zwiększyć konkurencję do szybszego wzrostu, nie pamiętam dokładanie ale chyba coś ok 2,5 tyś sadzonek.
    Ogólnie uważam że każde OZE jest dobre jeśli prowadzone jest w imię zrównoważonego rozwoju, ważna jest tu gospodarka odpadowa oraz zasobów lokalnych.
    Pozdr

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam ponownie :)
    Leśniczy w Białowieży opowiadał mi że zalesiał tereny gdzieś w pl- około 4 tys na ha .Jako ciekawostka Białowieski Park narodowy ścisły rezerwat - tam gdzie leśniczy nie może wyciąć ani jednego drzewka (np. te co wyrwie wiatr przesuwa się tylko z drogi) ma największą ilość drewna na ha3 /porównując do lasów pod opieką leśniczych. Natura :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak zwykle podzial materialow czy technologii tworzony jest w jakims celu.
    Jezeli uznano biomase za OZC to znaczy ze nagania sie kase producentom poprzez jakies agencje i inne dewagujace nad tym instytucje niekoniecznie potrzebne. Oczywiscie potrzebne dla ich prezesow.
    Kazdy glupi wie, ze to co potrzebuje ognia do spalania nie jest eco a co potrzebuje "rolnika" nie jest odnawialnym zrodlem energii.
    Wszystkie rozprawki na ten temat to tylko puste szczekanie a karawana (kasa) jedzie dalej.
    Ktos na pewno ma z tego niezly ubaw.

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam!
    Biomasa nazywana jest ekologicznym paliwem ze względu na to, że chodzi tu o substancje całkowicie biodegradalne - zarówno te pochodzenia zwierzęcego jak i roślinnego.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawy artykuł. Wszystkie informacje bardzo przydatne i pomocne. Warto było tutaj zajrzeć i dowiedzieć się czegoś interesującego. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Komentarze zawsze są mile wdziane pod warunkiem że są w jakiś sposób związane z tematem i nie są reklamą urządzenia lub usługi.

Jeżeli chcesz zamieścić link "klikalny" użyj kodu HTML

<a href="długi_link"> jakaś_nazwa</a>
(z zachowaniem cudzysłowu)


Jeżeli nie posiadasz konta na Blogerze i zamieszczasz anonimowy komentarz podpisz się