Zapewne wiele osób w branży słonecznej zastanawia się, dlaczego mimo iż fotowoltaika rozwija się tak szybko nie obserwujemy istotnych spadków cen modułów? Wiele słyszy się (zwłaszcza na tym blogu) o nowych technologiach ogniwach II generacji znacznie tańszych w produkcji – dlaczego nie widać ich na rynku?
Odpowiedz jest stosunków prosta – Dotacje. System wsparcia dla fotowoltaiki rozgrzał ten rynek do czerwoności. W tym roku możliwe, że zostanie zainstalowane nawet ponad 13 GW ogniw. W samych Niemczech przez pierwsze 8 miesięcy 2010r. zainstalowano 4.8 GW elektrowni fotowoltaicznych notując 327% wzrost instalowanych mocy w stosunku do analogicznego okresu w roku 2009. Niemcy to prawie połowa światowego rynku fotowoltaiki, więc przy takim wzroście popytu na kluczowym rynku trudno oczekiwać na świecie spadku cen w tej branży.
Pytanie, jakie się pojawia to czy Niemcy będą w stanie utrzymać ten zadziwiający wzrost w przyszłych latach? I tu pojawia się dobra wiadomość. Oczywiście dobra dla konsumentów z „biedniejszych” krajów jak polska. Zgodnie z planami niemieckiego rządu z końcem, 2011r nastąpi znaczna redukcja taryf dla fotowoltaiki. W tej sytuacji należy się spodziewać kontynuacji dużego popytu na moduły w całym 2011r wynikających z chęci wykorzystania wyższych dotacji. Bardzo ciekawy za to może być rok, 2012 w którym spadek popytu na fotowoltaikę w Niemczech może oznaczać dużą nadprodukcję modułów w stosunku do popytu. W tej sytuacji firmy mogące obniżyć ceny z uwagi na niższe koszty z pewnością to zrobią a rynek stanie się bardziej konkurencyjny. 2012 to rok, w którym branża słoneczna po raz pierwszy może zanotować światowy spadek instalowanych mocy rok do roku, co przy rozbudowywanych obecnie mocach wytwórczych będzie skutkować znaczą przewagę podaży nad popytem. W takim układzie realny jest odczuwalny spadek cen fotowoltaiki.
Odpowiedz jest stosunków prosta – Dotacje. System wsparcia dla fotowoltaiki rozgrzał ten rynek do czerwoności. W tym roku możliwe, że zostanie zainstalowane nawet ponad 13 GW ogniw. W samych Niemczech przez pierwsze 8 miesięcy 2010r. zainstalowano 4.8 GW elektrowni fotowoltaicznych notując 327% wzrost instalowanych mocy w stosunku do analogicznego okresu w roku 2009. Niemcy to prawie połowa światowego rynku fotowoltaiki, więc przy takim wzroście popytu na kluczowym rynku trudno oczekiwać na świecie spadku cen w tej branży.
Pytanie, jakie się pojawia to czy Niemcy będą w stanie utrzymać ten zadziwiający wzrost w przyszłych latach? I tu pojawia się dobra wiadomość. Oczywiście dobra dla konsumentów z „biedniejszych” krajów jak polska. Zgodnie z planami niemieckiego rządu z końcem, 2011r nastąpi znaczna redukcja taryf dla fotowoltaiki. W tej sytuacji należy się spodziewać kontynuacji dużego popytu na moduły w całym 2011r wynikających z chęci wykorzystania wyższych dotacji. Bardzo ciekawy za to może być rok, 2012 w którym spadek popytu na fotowoltaikę w Niemczech może oznaczać dużą nadprodukcję modułów w stosunku do popytu. W tej sytuacji firmy mogące obniżyć ceny z uwagi na niższe koszty z pewnością to zrobią a rynek stanie się bardziej konkurencyjny. 2012 to rok, w którym branża słoneczna po raz pierwszy może zanotować światowy spadek instalowanych mocy rok do roku, co przy rozbudowywanych obecnie mocach wytwórczych będzie skutkować znaczą przewagę podaży nad popytem. W takim układzie realny jest odczuwalny spadek cen fotowoltaiki.
http://theenergycollective.com/oshadavidson/45474/solar-power-today-and-tomorrow
OdpowiedzUsuńFirma oerlikon solar zaprezentowała ostatnio nową linię do produkcji cienkowarstwowych ogniw "ThinFarb". Cena takich ogniw wynosić będzie ok. 0,50 €.
OdpowiedzUsuńhttp://www.oerlikon.com/solar/thinfab/thinfabdemo.html
sunrydz
Proszę Polska pisać wielką literą Rafal W.
OdpowiedzUsuńWiele tutaj interesujących i ważnych informacji.
OdpowiedzUsuń