Szukaj na tym blogu

wtorek, 28 grudnia 2010

Peak Oil czy już jest za nami?

Przed świętami czytelnik bloga podesłał mi ciekawe opracowanie na temat Peak Oil i zagrożeń, jakie się z nim wiążą.

Na wstępie słowo wyjaśnienia,
Peak Oil – jest to szczyt wydobycia ropy naftowej, nie oznacza, że od tego momentu ropa naftowa się skończy, lecz że jej produkcja będzie się sukcesywnie zmniejszać.

Drugą rzeczą, którą należy wiedzieć o Peak Oil, to że nie jest to teoria, lecz nieuchronność. Każde nieodnawialne źródło energii, do jakich zalicza się ropa kiedyś się wyczerpie a na długo przed wyczerpaniem nastąpi szczyt produkcji. Można dyskutować o momencie, w którym owy „peak” nastąpi, lecz negowanie tego problemu jest ignorancją, a wręcz głupotą biorąc pod uwagę jo jak ważną role pełni ropa w naszej gospodarce.

Kiedy nastąpi Peak Oil?
Zgodnie z opracowaniem Peak energy, climate change, and the collapse of global civilization: the current peak oil crisis Szczyt wydobycia mamy już za sobą i nastąpił on w lipcu 2008r.

Źródło U.S. Energy Information Administration - EIA

Możliwe, że już obecnie wzmagamy się z kryzysem na rynku ropy, lecz nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Wysokie ceny surowca to odpowiedz na rosnący popyt przy braku możliwości zwiększania podaży.

Skoro jest tak źle to, czemu nie mówią o tym media?

Tak zwane „wiodące” media nie są zainteresowane takimi tematami gdyż są one zbyt ambitne i wymagają pewnej wiedzy od odbiorcy. Dodatkowo jestem przekonany, że Peak Oil będzie negowany przez decydentów, rządowe organizacje z jednego prostego powodu. Na którey doskonale opowiada ten cytat:
“[Steven Chu, U.S. Secretary of Energy,] knows all about peak oil, but he can't talk about it. If the government announced that peak oil was threatening our economy, Wall Street would crash. He just can't say anything about it.”
– David Fridley, oil economist who worked under Steven Chu, 2009

Tłumaczenie
[Steven Chu sekretarz ds. energii w administracji Baraca Obamy] wie o “Peak Oil”, ale nie może o tym mówić. Jeżeli rząd ogłosiłby, że “Peak Oil” zagraża naszej ekonomi, Wall Street (giełda, rynki finansowe) by się zawaliły. On po prostu nie może nic o tym wspomnieć.

Tu się w 100% zgadzam. Z pewnością panika wywołana obawą o dostawy ropy -> paliw na stacjach wywołałaby znacznie większy kryzys niż rzeczywisty brak ropy. Kolejki do stacji benzynowych, gwałtowny wzrost cen, protesty, zamieszki, marsz na banki. Scenariusze mogą być róże i wszystkie nieciekawe. Z tego też względu problemy z zaopatrzeniem w ropę będą chowane pod dywan chęci zysku kartelu OPEC, terrorystów w Iraku i Nigerii itp. Tematów zastępczych odsuwających uwagę od kluczowego problemu. Nie rozwiąże to problemu możliwe, że, powstrzyma panikę a permanentne wysokie ceny ropy przyśpieszą rozwój alternatywnych paliw i energii – zapewne na to liczą politycy!

Czego możemy się spodziewać?
Z pewnością w pespektywie średnio i długofalowej musimy liczyć się ze wzrostem cen paliw, energii, kosztów transportu, wzrostem inflacji, wzrostem ogólnych cen towarów i usług. Trudno powiedzieć czy wzrost ten będzie katastrofalny czy nie. Spadek wydobycia może być powolny i dać jeszcze kilka kilkanaście lat na dostosowanie gospodarek do nowych realiów.

Jak się zabezpieczyć?

Ograniczyć swoje własne uzależnienie od ropy i produktów ropopochodnych.
- zmień ogrzewania mieszkania, jeżeli korzystałeś z oleju opałowego
- zamiast diesla zainwestuj w samochód na gaz ziemny dostawy tego surowca są bardziej bezpieczne
- dużo podróżujesz na krótkie trasy rozważ skuter lub samochód elektryczny
- ogranicz całościowe zużycie energii i zwiększ wykorzystanie OZE. W przypadku kryzysu na rynku ropy wszystkie surowce energetyczne będą drożeć



niedziela, 19 grudnia 2010

Dlaczego między ogniwami monokrystalicznymi są przerwy?

Czytelnik bloga zadał mi ostatnio ciekawe pytanie dotyczące budowy paneli fotowoltaicznych.

Każdy panel składający się z ogniw monokrystalicznych charakteryzuje się niedokładnym przyleganiem ogniw w rogach. Zazwyczaj miedzy ogniwami zostają puste przestrzenie w kształcie gwiazdy.
panel fotowoltaiczny monokrystaliczny

W panelach polikrystalicznych(multikrystalicznych) takich pustych przestrzeni jest brak. W przypadku tych paneli ogniwa dokładnie do siebie przylegają.
panel fotowoltaiczny polikrystaliczny

Przyleganie ogniw w panelu uwarunkowane jest ich budową. Jeżeli przyjrzymy się ogniwom poli i monokrystalicznym zauważymy, że: ogniwa monokrystaliczne nigdy nie są kwadratowe, lecz ich rogi zawsze są ścięte. Natomiast ogniwa polikrystaliczne są zawsze regularnymi kwadratami.

ogniwo polikrystaliczne
ogniwo monokrystaliczne


Skąd te różnice?
Najlepszym kształtem dla ogniw jest oczywiście kwadrat. W takim przypadku ogniwa mogą szczelnie wypełnić panel, przez co sprawność panelu jest niewiele mniejsza od sprawności budujących go ogniw. Z tego też powodu krzem do produkcji ogniw polikrystalicznych krystalizuje w prostopadłościennej kadzi co pozwala ciąć go w kwadratowe plastry.

Dlaczego ogniwa monokrystaliczne nie są kwadratowe?
Jak sama nazwa wskazuje ogniwa monokrystaliczne zbudowane są z jednego dużego kryształu krzemu. Takie duże monokryształy mogą być otrzymywane metodą Bridgana, topienia strefowego czy metodą Czochralskiego. Przyglądając się bliżej tej metodzie polega ona na powolnym, stopniowym wyciąganiu z roztopionego krzemu krystalicznego zarodka

otrzymywanie monokryształu metodą Czochralskiego źródło wikipedia

W rezultacie otrzymuje się cylindryczny monokryształ. Wymiary i kształt hodowanego kryształu (średnica oraz długość) kontrolowane są poprzez prędkość przesuwu i prędkość obrotową zarodka, jednak zawsze jest to kształt zbliżony do walca. Zazwyczaj średnica walca wynosi ok. 30cm a jego długość dochodzi do kilku metrów. Metodą chochralskiego produkuje się ok 80% monokryształów.
monokrystał krzemu otrzymany metodą czochralskiego

W następnym etapie produkcji ogniw monokrystalicznych walcowaty kryształ krzemu cięty jest na płytki o grubości 2-3 mm, które mają kształt koła. Wycięcie z nich kwadratowych ogniw wiązałoby się z dużymi stratami materiału.

Dlatego aby efektywniej wykorzystać cylindryczny monokryształ wycina się z niego ogniwa o kształcie ośmiokąta.


I oto cała tajemnica różnic między ogniwami mono a polikrystalicznymi



Zobacz także:

Jak obliczyć uzysk energii z baterii słonecznych

Ogniwa fotowoltaiczne i ich generacje

Fotowoltaika 

niedziela, 12 grudnia 2010

Siła odnawialnych źródeł energii

Przecedzając dziś koło stacji benzynowej nie mogłem uwierzyć własnym oczom 5zł za benzynę na wielu stacjach małopolski to standard daje to 20-30gr wyższe ceny niż 2 tygodnie temu.

Choć w mediach o tym cicho zbliżamy się wielkimi krokami do rekordowych cen ropy a co za tym idzie rekordów na stacjach benzynowych. Zaraz ktoś powie do historycznych 147 $ za baryłkę jeszcze daleko. Tak daleko, ale nie jesteśmy w USA, lecz w Polsce i dla nas istota jest cena po przeliczeniu z dolarów na złotówki. W lipcu, 2008 kiedy ropa notowała historyczne 147$/baryłkę dolar kosztował ok. 2 zł, więc po przeliczeniu ropa kosztowała ok. 304PLN/baryłkę dziś przy dolarze kosztującym nieco ponad 3 zł i ropie po 90 $/baryłka po przeliczeniu dostajemy ok. 274PLN/baryłka. Łatwo zauważyć, że do rekordu ropy w złotówkach nie jest nam już daleko.

Nie jestem analitykiem rynku paliw jednak, jako konsument tego produktu wyraźnie zauważam dużą zmienność, która znacząco wpływa na moje miesięczne koszty użytkowania pojazdu. Podejrzewam, że jeżeli mój dom ogrzewany byłby np. olejem opałowym różnice w cenie ropy odczuwałby jeszcze bardziej.

W tym właśnie punkcie dochodzimy do meritum tego wpisu. W przypadku cen paliw kopalnych można jedynie powiedzieć, że w długookresowym horyzoncie czasowym będą one rosły. Choć dynamika tego wzrostu i wahania cen są już trudne do określenia. Jest to sytuacja bardzo niekorzystna dla gospodarki, która potrafi dostosować się do wysokich cen nośników energii potrzebuje jednak odpowiednio dużo czasu. Na tym polu niebywałą przewagę mają odnawialne źródła energii. W ich przypadku zazwyczaj mamy do czynienia z wysokimi kosztami inwestycyjnymi jednak koszty eksploatacji są niskie, stałe i w niewielkim stopniu zależne od czynników wewnętrznych. Z tego też powodu długookresowo inwestycja w odnawialne źródła energii jest korzystna dla gospodarki, gdyż daje gwarancje stabilnych kosztów energii i niezależność energetyczną.

My w Polsce patrzymy na energetykę odnawialną jedynie przez pryzmat kosztów najwyższy czas popatrzeć na nią przez pryzmat korzyści nie tylko środowiskowych, lecz także ekonomicznych.

środa, 8 grudnia 2010

Fotowoltaika w Watykanie

Dostałem dziś ciekawą informację od czytelnika bloga na temat nowej inwestycji w Watykanie. Z uwagi że jest to woda ma mój "propagandowy młyn" nie mógłbym jej nie skomentować.


Jak donosi BBC w Watykanie powstaje pierwsza instalacja fotowoltaiczna. 2 700 paneli ufundowanych przez firmę Solar World zostanie zainstalowanych na dachu watykańskiego budynku. Z moich szybkich kalkulacji wynika że instalacja będzie miała ok 480 kW mocy Z pewnością nie będzie należeć do największych jednak może stać się jedną z najsłynniejszych.

Patrząc na plany Watykanu związane z ochroną środowiska Benedykt XVI ma szansę stać się najbardziej pro ekologicznym papieżem. Portal samochodyelektryczne.org pisał ostatnio że papież chętnie zamieniłby spalinowe Papamobile na elektryczne (wkrótce będzie mógł je ładować czystą energią słoneczną). Zapewne mało kto pamięta że już w 2007 Watykan pod rządami Benedykt XVI ufundował posadzenie 100 000 nowych drzew w parku narodowym Węgier aby zneutralizować własną emisję gazów cieplarnianych. Obecna inwestycja w odnawialne źródła energii to doskonałe uzupełnienie.

Dlaczego o tym temacie wspominam?
Wśród spraw ważnych dla Watykanu OŹE to z pewnością margines jednak Papież kilkukrotnie wspominał o wadzie poszanowania dla środowiska i słowa wprowadził w czyn. Jak na tym tle wyglądają głowy Państw europejskich które grzmią o konieczności redukcji emisji CO2 i produkcji energii OZE. Wracając na nasze podwórko nasuwają mi się pytania

Czy w belwederze produkuje się energię z OZE?
Czy kancelaria premiera jest efektywna energetycznie?
Czy rządowe limuzyny są tankowane biopaliwem?

Nie znam odpowiedzi na te pytania. Spróbuje napisać w tej sprawie do obu kancelarii . W mojej ocenie jeżeli za czymś się lobbuje należy mieć do tego przekonanie a zmiany zacząć od siebie.

czwartek, 2 grudnia 2010

Niema złych technologii są tylko złe zastosowania.

Wymiana poglądów po ostatnim wpisie ugruntowała moje przekonanie, że problemem OZE w Polsce nie są ograniczenia poszczególnych technologii, lecz złe podejście do nich.

Energetyka odnawialna a wrażliwość cenowa?

Grupa 1
Jednym z kluczowych błędów w promocji poszczególnych technologii wykorzystujących odnawialne źródła energii jest podejście do kwestii kosztów. Osobiście dziwią mnie próby udowadniania, że energetyka odnawialna jest najtańsza. Podchodząc rzetelnie do sprawy to nawet biomasa ma trudności z konkurowaniem z węglem. Jeżeli mamy do czynienia z osobami, dla których kryterium wyboru jest 100% cena próżno udowadniać im, że na OZE zaoszczędzą, bo tak nie będzie.

Grupa 2
Na szczęście coraz szersze grono osób patrzy szerzej na kwestie ekonomiki i opłacalności inwestycji. Są to klienci, którzy rozumieją, że brak wykonalności finansowej dla danej inwestycji nie oznacza braku zasadności ekonomicznej jej stosowania. Może wydać się to dziwne, lecz wyjaśnienie jest bardzo proste. Poza ceną jest szereg innych czynników, które trudno wycenić, lecz które mają istotne znaczenie jak:
  • Komfort
  • Bezpieczeństwo
  • Ochrona środowiska
  • Zdrowie
To ta grupa osób jest w stanie zaakceptować wyższą cenę technologii opartej o odnawialne źródła energii, jeżeli w zamian dostaje inne niewymierne korzyści. To ta grupa stanowi postawę klientów branży oze. Wymaga ona jednak rzetelnej informacji i dostosowania oferty do indywidualnych potrzeb i w szczególności zaspokojenia tych dodatkowych potrzeb.

Grupa 3
Są też klienci, dla których liczy się 100% ekologia. W tym przypadku cena nie gra roli liczy się bycie ECO i możliwie najniższy carbon footprint. Ta grupa nie jest obecnie liczna w Polsce, lecz jest to grupa doskonałych klientów technologii OZE.

Do pewnych rozwiązań społeczeństwo musi dorosnąć a socjotechniczne zabiegi marketingowców tego nie ułatwiają. Nie próbujmy na siłę wciskać odnawialnych źródeł energii, lecz edukujmy, że tego typu rozwiązania mają szereg innych zalet, które wpływają na wyższą cenę.