Szukaj na tym blogu

sobota, 19 lutego 2011

16 GW ogniw fotowoltaicznych zainstalowanych w 2010

Jak donosi Reuters w 2010r. na świecie dodano 16GW nowych instalacji fotowoltaicznych co oznacza wzrost zainstalowanej mocy rok do roku o przeszło 120% (W 2009r. zainstalowano 7,2 GW nowych mocy). Skumulowana moc instalacji fotowoltaicznych na koniec 2010r zbliżyła się do 40GW (jest to więcej niż moc całego polskiego systemu energetycznego).

Głównym motorem rozwoju fotowoltaiki pozostaje ciągle Europa gdzie w 2010r. zainstalowano 13 z 16 GW czyli 81% łącznej mocy. Liderem statystyki niekwestionowanie pozostają Niemcy stanowiące 44% rynku. Na szczególną uwagę zasługują w europie także Włochy i Czechy, które zanotowały znacznie ponad przeciętną dynamikę wzrostu. Odbudowę widać także na hiszpańskim rynku, który w roku 2010r. znacznie wzrósł po kryzysie w 2009r. kiedy zainstalowano zaledwie 69MW. W tym przypadku należy jednak zaznaczyć, że Hiszpanom ciągle daleko do rekordowego roku, w 2008r. w którym zainstalowano 2600 MW. Poza Europą dynamiczny wzrost odnotowały Chiny, które z 400 MW zainstalowanej mocy w 2010r. weszły do pierwszej dziesiątki.



   
REKLAMA

niedziela, 13 lutego 2011

"sun shot" - Amerykański pomysł na rewolucję w energetyce

"sun shot" to nowy program administracji Baraca Obamy, który w ciągu 10 lat ma doprowadzić energetykę słoneczną i wiatrową do rynkowego poziomu can. Program jest wzorowany na programie "moon shot" prezydenta J.F. Kennediego który w ciągu dekady doprowadził do lądowania człowieka na księżycu co było historycznym wydarzeniem. Jak widać prezydent Obama chce się skoncentrować na bardziej przyziemnych lecz nie mniej ważnych problemach.

Jak można przeczytać na stronie projektu http://www1.eere.energy.gov/solar/sunshot/about.html W ciągu 10 lat ma zostać podjętych szereg działań które finalnie spowodują redukcję ceny energii z ogniw fotowoltaicznych o 75% . Jeden wat zainstalowanej mocy elektrowni słonecznej na spaść do 1$ a koszt wyprodukowania 1kWh ma wynosić 0,06$.

W ramach programu ma być przeznaczane coroczne 200 mln$ na badana nad energetyką słoneczną w obszarach takich jak: poprawa sprawności, rozwój nowych technologii, redukcja kosztów produkcji, a także wyeliminowanie nie technicznych barier. Efektem podjętych działań ma być spadek ceny systemów solarnych i energetyki wiatrowej do poziomu w którym będą one konkurencyjne cenowo z paliwami kopalnymi bez żadnego dodatkowego wsparcia finansowego.

Program w swych celach wydaje się bardzo ciekawy i w przypadku powodzenia rzeczywiście mógłby doprowadzić do rewolucji w energetyce. Problemem może być wysokość finansowania które jak na możliwości USA i porównanie do programu "moon shot" jest symboliczny.


piątek, 11 lutego 2011

Wikileaks o Peak Oil

Po okresie fascynacji rewelacjami z WikiLeaks na temat co amerykańscy dyplomaci mówili o światowych przywódcach media (niestety nie polskie) wyłuskują z przecieków znacznie bardziej istotne dla świata informacje. Jedną z nich opublikował ostatnio guardian(czytelnikowi dziękuję za link).

W publikacji znajduje się informacje od amerykańskich dyplomatów którzy powołując się na Saudyjskich ekspertów twierdzą że zasoby ropy Arabii Saudyjskiej (największego po Rosji eksportera) są o 40% przeszacowane! W dyplomacji amerykańskiej budzi to całkiem uzasadnione obawy że kartel OPEC którego głównym filarem jest Arabia Saudyjska nie będzie w stanie zwiększać podaży ropy w celu przeciwdziałania rosnącym ceno tego surowca.

Ciekawe są także depesze w końca roku 2007 gdy cena ropy zaczęła bardzo szybko rosnąć Saudyjczycy już wtedy mieli problemy aby zwiększyć wydobycie. Z perspektywy tych kilku lat widać jaka ciekawa gra się toczyła.

Zbierał się OPEC prawdopodobnie stwierdzał, że nie jest w stanie już więcej ropy dostarczyć na rynek po czym aby nie wzbudzać paniki do mediów trafiał komunikat że ropy jest pod dostatkiem, a za wysokie ceny odpowiadają tylko spekulanci. W depeszach można odnaleźć także informacje pochodzące ze źródeł Saudyjskich ekspertów którzy przewidują światowy szczyt produkcji ropy na rok 2012. - czyżby rzeczywiście żyjemy w historycznych czasach a nasze dzieci spalinowe pojazdy będą oglądać tylko w muzeum?

sobota, 5 lutego 2011

100% OZE do 2050 według WWF

Wpadł mi dziś w ręce ciekawy raport. Według raportu Ecofys dla WWF możliwe jest wyeliminowanie paliw kopalnych z produkcji energii z do 2050 i w pełni zastąpienie ich odnawialnymi źródłami energii.

Co mnie samego zdziwiło to pokazane na początku raportu tła problemu w postaci wyczerpywania się paliw kopalnych? Do myślenia daje slogan, „Jeżeli każdy konsumowałby tyle energii, co Amerykanin to światowe zasoby ropy wyczerpałyby się w 9 lat” Zgodnie z szacunkami Międzynarodowej Agencji Energetycznej IEA produkcja ropy i gazu z konwencjonalnych złóż spadnie o 40-60% do 2030. Aby zapełnić tą lukę należy spodziewać się rozwoju wydobycia ze złóż nie konwencjonalnych jak piaski roponośne, odwierty głębokomorskie itp. Oznacza to, że nawet, jeżeli światu nie zabraknie podstawowych nośników energii w najbliższych dziesięcioleciach, z pewnością należy spodziewać się wzrostu ich cen. Jako drugie tło zmian obecnej polityki energetycznej w raporcie przedstawiono problem zmian klimatycznych, które z biegiem dziesięcioleci mają być znacznie bardziej odczuwalne.

Kluczowe znaczenia w prognozie znajduje poprawa efektywności energetycznej. Zgodnie z przyjętymi w raporcie założeniami w 2050r. światowe zużycie energii ma być 15% niższe niż w roku 2005. Przy założeniu wzrostu ludności świata i potrzeb transportowych. Znaczna redukcja zużycia energii ma pochodzić z budownictwa i transportu, które będą musiały być znacznie bardziej efektywne. Nie są to założenia zupełnie oderwane od rzeczywistości – przypomnę ze u nas w UE mamy już dyrektywę, która mówi o prawie zero energetycznych budynkach do roku 2020.

Jak w raporcie proponuje się osiągnąć zapisane cele EE?
- wprowadzenie światowych wiążących wszystkich standardów efektywności energetycznej dla urządzeń zużywających energię
- efektywność energetyczna powinna być częścią całego procesu projektowania, wytwarzania i użytkowania produktu.
- wprowadzenie ścisłych kryteriów zużycia energii przez budynek, wprowadzenie standardów budownictwa pasywnego i zero energetycznego.
- opodatkowanie wszelkich form energii
- inwestycje w publiczny transport, który ma stać się alternatywą dla prywatnych samochodów, zastąpienie podróży lotniczych szybkimi pociągami
- budowanie świadomości potrzeby oszczędzania anergii w biznesie

Jakie wsparcie będzie potrzebne dla OZE
- system wsparcia typu feed in tariffs dla energii elektrycznej i cieplnej
- wyeliminowanie dotowania paliw kopalnych
- otwarty dostęp dla energii odnawialnej do rynku energii (w europie ten warunek jest tuż spełniony)
- wprowadzenie systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2 – wysoka cena uprawnień będzie stymulować inwestycję w OZE
- wprowadzenie wsparcia i upowszechnienie mikrogeneracji z OZE
- inwestorzy powinni pozbywać się akcji firm z sektora paliw kopalnych i inwestować fundusze w branżę OZE
- zachęty podatkowe dla technologii OZE i EE np. zróżnicowanie stawek Vat.


Energy Mix według Ecofys
Energy Mix produkcja energii elektrycznej według Ecofys

Osobiście jestem z natury sceptyczny odnośnie prognoz robionych na pół wieku na przód. Raport WWF traktuję, jako jeden z możliwych scenariuszy, choć obecnie trudno nawet określić szansę jego realizacji. Z czym z pewnością mogę się zgodzić to z koniecznością poprawy efektywności energetycznej i rozwojem OZE. Czy udział energetyki odnawialnej będzie bliski 100% w skali świata w 2050r. raczej mało realne, choć w skali lokalnej jak np. UE czy innych krajach, które już obecnie silnie wspierające zrównoważony rozwój oparty o OZE taki scenariusz jest bardzo prawdopodobny.