Ostatnie szkolenie z zakresu, fotowoltaiki zorganizowane przez firmę Solsum w Krynicy, które miałem przyjemność współprowadzić pokazało, że wielu inwestorów myślących o budowie farmy fotowoltaicznej w Polsce przy liczeniu ekonomiki inwestycji zakłada zakup krzemowych paneli fotowoltaicznych w cenie 50 - 60 centów za wat peak. W mojej ocenie założenie to jest bardzo ambitne i może prowadzić do zakupu produktów bardzo niskiej, jakości.
Patrząc na rynek fotowoltaiki przez pryzmat cen obecnie średnia cena wata krzemowego modułu fotowoltaicznego w zakupie u producenta kosztuje średnio 0,75 dolara. Potwierdzają to raporty publikowane przez Pvinsights, Energy Trends, Solar buzz, Photon . Przy czym rozbieżność cen waha się od 0,6 do 1,1 dolara za watt peak. Należy zauważyć, że ceny te nie zawierają marży pośredników i kosztów transportu. Pytanie jakie się nasuwa - czy kupując najtańszy dostępny na rynku produkt w cenie rzędu 0,6 dolara za wat będzie to produkt który.
- Będzie wolny od gorących punktów
- Będzie wolny od problemu PID
- Będzie poprawnie pracował bezawaryjnie w szerokim zakresie temperatur (ramki się nie powykrzywiają lub rozpadną gorącym latem lub mroźną zimą)
- Nie będzie nadmiernie tracił efektywności wraz z wiekiem
- Będzie odpowiednio szczelny i odporny na prądy upływu
- Zastosowane diody bocznikujące będą odporne na uszkodzenie pracując w wysokiej temperaturze
- Będzie posiadał wysoką efektywność w warunkach niskiego natężenia promieniowania słonecznego
- Będzie posiadał odpowiednią wytrzymałość mechaniczną
- Będzie posiadał satysfakcjonujący uzysk energii kWh/kW
- Będzie dostępny serwis w Europie
- Producent ma szansę nie zbankrutować przed końcem gwarancji
W mojej ocenie jest to praktycznie nie możliwe aby panel fotowoltaiczny który będzie spełniał powyższe założenia kosztuje obecnie nawet przy zakupie hurtowym 0,6 dolara za wat gdyż koszty jego produkcji nawet w Chinach to minimum 0,65-0,7 dolara (krzem krystaliczny) i to przy założeniu że producent posiada linię o mocy produkcyjnej powyżej 1 GW i samodzielnie produkuje ogniwa.
Jeżeli mamy pewność, że oferowany przez danego producenta panel fotowoltaiczny spełnia kryteria jakości potwierdzone odpowiednimi badaniami wykonanymi przez akredytowane laboratorium na zgodność z normami IEC 61215:2005 i IEC 61646 Ed2, posiada odpowiedni serwis i uzysk energii możemy go kupić i jeżeli dalej kosztuje 0,6 dolara za wat zrobimy doskonały interes. Jeżeli mamy pewne wątpliwości co do jakości danego produktu może lepiej wybrać bardziej renomowanego producenta i wydać 0,8 dolara za wat mając przy tym pewność że nasza instalacja będzie pracować prawidłowo 25 lat a w razie awarii producent wymieni wadliwe panele na nowe w czasie krótszym niż 3 miesiące czyli w czasie kiedy kolejny kontener przypłynie z Chin.
Patrząc na rynek fotowoltaiki przez pryzmat cen obecnie średnia cena wata krzemowego modułu fotowoltaicznego w zakupie u producenta kosztuje średnio 0,75 dolara. Potwierdzają to raporty publikowane przez Pvinsights, Energy Trends, Solar buzz, Photon . Przy czym rozbieżność cen waha się od 0,6 do 1,1 dolara za watt peak. Należy zauważyć, że ceny te nie zawierają marży pośredników i kosztów transportu. Pytanie jakie się nasuwa - czy kupując najtańszy dostępny na rynku produkt w cenie rzędu 0,6 dolara za wat będzie to produkt który.
- Będzie wolny od gorących punktów
- Będzie wolny od problemu PID
- Będzie poprawnie pracował bezawaryjnie w szerokim zakresie temperatur (ramki się nie powykrzywiają lub rozpadną gorącym latem lub mroźną zimą)
- Nie będzie nadmiernie tracił efektywności wraz z wiekiem
- Będzie odpowiednio szczelny i odporny na prądy upływu
- Zastosowane diody bocznikujące będą odporne na uszkodzenie pracując w wysokiej temperaturze
- Będzie posiadał wysoką efektywność w warunkach niskiego natężenia promieniowania słonecznego
- Będzie posiadał odpowiednią wytrzymałość mechaniczną
- Będzie posiadał satysfakcjonujący uzysk energii kWh/kW
- Będzie dostępny serwis w Europie
- Producent ma szansę nie zbankrutować przed końcem gwarancji
W mojej ocenie jest to praktycznie nie możliwe aby panel fotowoltaiczny który będzie spełniał powyższe założenia kosztuje obecnie nawet przy zakupie hurtowym 0,6 dolara za wat gdyż koszty jego produkcji nawet w Chinach to minimum 0,65-0,7 dolara (krzem krystaliczny) i to przy założeniu że producent posiada linię o mocy produkcyjnej powyżej 1 GW i samodzielnie produkuje ogniwa.
Jeżeli mamy pewność, że oferowany przez danego producenta panel fotowoltaiczny spełnia kryteria jakości potwierdzone odpowiednimi badaniami wykonanymi przez akredytowane laboratorium na zgodność z normami IEC 61215:2005 i IEC 61646 Ed2, posiada odpowiedni serwis i uzysk energii możemy go kupić i jeżeli dalej kosztuje 0,6 dolara za wat zrobimy doskonały interes. Jeżeli mamy pewne wątpliwości co do jakości danego produktu może lepiej wybrać bardziej renomowanego producenta i wydać 0,8 dolara za wat mając przy tym pewność że nasza instalacja będzie pracować prawidłowo 25 lat a w razie awarii producent wymieni wadliwe panele na nowe w czasie krótszym niż 3 miesiące czyli w czasie kiedy kolejny kontener przypłynie z Chin.
Panie Bogdanie, tak tylko gwoli ścisłości - czy w powyższym artykule za każdym razem mówi Pan o cenach w centach dolarów amerykańskich?
OdpowiedzUsuńJakub
Tak
OdpowiedzUsuń