W zeszłym tygodniu komisja europejska poinformowała o możliwych wysokościach ceł, jakimi będą objęte ogniwa i moduły z krzemu krystalicznego. Po informacji, że wysokość ceł będzie się wahać między 37.2% a 67.9% rozgorzała dyskusja ile podrożeją moduły PV w tym roku. Pojawiają się głosy, że ceny powinny pójść w górę od 30 - 50% w mojej ocenie jest to scenariusz lansowany przez producentów trochę, którzy choć na chwilę chcą odwrócić wieloletni trend spadkowy. Oczywiście krótko okresowo ceny modułów mogą istotne wzrosnąć, lecz tylko do czasu wypracowania nowych kanałów dystrybucji pozwalających uniknąć ceł.
Dlaczego wzrost będzie krótkookresowy ?
Odpowiedz na to pytanie wynika z fundamentów ekonomiki inwestycji w instalacje PV. Wzrost cen modułów o 30% oznaczałby wzrost kosztów instalacji o 15% taki wzrost spowoduje zupełny brak ekonomiki inwestycji w instalacje PV w wielu kluczowych krajach jak Niemczy, Włochy, czy Francja. Wszystkie te kraje z roku na rok tną wsparcie dla fotowoltaiki i trudno sobie wyobrazić, aby teraz zaczęły je podnosić. Dodatkowo w roku 2013 po raz pierwszy nastąpi spadek sprzedaży modułów PV liczony rok do roku oznacza to, że niewykorzystane moce producentów jeszcze się powiększą. W takiej sytuacji na rynku niema miejsca na wzrost cen.
Kto zyska a kto straci na cłach ?
Najwięcej do stracenia mają chińczycy, ale docelowo stracą wszyscy na czele z Solar World-em głównym sprawcą całego zamieszania z cłami. Krótko okresowo europejscy producenci mogą liczyć na wzrost sprzedaży, lecz będzie to wzrost do czasu, gdy chińskie firmy, które są globalnymi korporacjami nie przeniosą produkcji poza Chiny. Niemniej jednak wojna celna może mieć swoje ofiary a patrząc na kondycję chińskich producentów kandydatów do bankructwa jest wielu na czele z liderem sprzedaży z 2012 r. Yingli Green Energy. Yingli mimo spektakularnego 43 % wzrostu sprzedaży zanotował równie spektakularną stratę w wysokości 490 mln dolarów. W podobnej sytuacji jest Trina Solar które mimo wzrostu sprzedaży zanotowała 266 mln straty. Na fali upadku Suntech-a na skraju bankructwa jest LDK jeden z największych producentów krzemowych płytek i ogniw. Skumulowane zadłużenie tej firmy przekroczyło już 3 mld dolarów. Obecnie większość producentów modułów i ogniw PV jest w trudnej lub bardzo trudnej sytuacji finansowej która wynika z ostrej konkurencji cenowej i spadku globalnej sprzedaży modułów. W takiej sytuacji z pewnością ograniczenie głównego rynku sprzedaży, jakim jest UE nie pomoże będącym na skraju bankructwa firmom. Należy się spodziewać upadłości i konsolidacji w branży, jednak biznes fotowoltaiczny jest jednym ze strategicznych dla Chińskiego rządu. Z tego względu potencjalne upadłości największych będą kontrolowane. Wiele mówi się także o tajnej liście firm, które mają zostać uratowane przez rząd chiński.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze zawsze są mile wdziane pod warunkiem że są w jakiś sposób związane z tematem i nie są reklamą urządzenia lub usługi.
Jeżeli chcesz zamieścić link "klikalny" użyj kodu HTML
<a href="długi_link"> jakaś_nazwa</a>
(z zachowaniem cudzysłowu)
Jeżeli nie posiadasz konta na Blogerze i zamieszczasz anonimowy komentarz podpisz się