Sytuacja na rynku zielonych certyfikatów oraz ustawa antywiatrakowa
pokazała że wsparcia dla OZE nie jest w Polsce stabilne. Dla obecnych
inwestycji OZE spełniły się wszystkie czarne scenariusze o których wspominanokilka lat temu. Czy zatem system aukcyjny będzie dla inwestorów bezpieczną
przystanią?
Niewątpliwie idea konstrukcja funkcjonowania systemu
aukcyjnego daje wyższą stabilność niż system zielonych certyfikatów jednak w
szczegółach konstrukcja systemu aukcyjnego może nieś pewne zagrożenia które
musi wziąć pod uwagę świadomy inwestor.
1 – Dla instalacji powyżej 500 kW wylicytowana kwota na
aukcji nie jest taryfą gwarantowaną.
W przypadku instalacji powyżej 500 kW wylicytowana kwota w
aukcji jest poziomem ceny do której Zarządca Rozliczeń S.A dokonuje refundacji.
Jednak bazowym poziomem od którego następuje refundacja jest średnia cena
energii na TGE, która nie musi pokrywać się z ceną energii po której sprzedaje ją
inwestor z farmy fotowoltaicznej. Są to tzw koszty profilu energetycznego.
2 – Niema obowiązku zakupu energii
Dla instalacji powyżej 500 kW sprzedawca zobowiązany niema
obowiązku zakupu oferowanej mu energii co oznacza że inwestor niema
zagwarantowanego popytu na wyprodukowaną energii. W praktyce brak obowiązku
zakupu energii będzie skutkować spadkiem oferowanej ceny za zieloną energię.
3 – Koszty bilansowania handlowego
Dla instalacji powyżej 500 kW inwestor musi doliczyć koszty bilansowania
handlowego które obniżą dochody o kilka % wartości wyprodukowanej energii
4- Opodatkowanie
Zmiana prawa w zakresie danin publicznych to duże ryzyko
inwestycyjne biorąc pod uwagę kilkunastoletni okres funkcjonowania instalacji.
Kazus energetyki wiatrowej pokazał że zmiana nastawienia strony rządowej do
danej technologii skutkuje zmianami w zakresie uiszczania danin publicznych. Największym
zagrożeniem dla farm fotowoltaicznych jest zmiana podejścia w zakresie podatku
od nieruchomości. Obecne podejście organów podatkowych a także wyroki WSA
wskazuję że 2% podatek od nieruchomości jest uiszczany od fundamentów czyli ok.
10% wartości farmy. Zmiana prawa w tym zakresie i objęcie całej wartości farmy
2% podatkiem oznacza wzrost obciążeń z ok. 8 000 zł/MW/rok do 80 000 zł/MW/rok.
Przypadek ustawy antywiatrowej pokazał że taka zmiana jest możliwa i może być
szybko przeprowadzona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze zawsze są mile wdziane pod warunkiem że są w jakiś sposób związane z tematem i nie są reklamą urządzenia lub usługi.
Jeżeli chcesz zamieścić link "klikalny" użyj kodu HTML
<a href="długi_link"> jakaś_nazwa</a>
(z zachowaniem cudzysłowu)
Jeżeli nie posiadasz konta na Blogerze i zamieszczasz anonimowy komentarz podpisz się