Szukaj na tym blogu

niedziela, 22 marca 2020

Wpływ COVID 19 na rozwój fotowoltaiki w Polsce

Nieco ponad miesiąc temu szczyt zachorowań na COVID 19 w Chinach spowodował liczne opóźnienia w dostawach modułów PV. W konsekwencji wiele inwestycji w Polsce musiało zostać przełożonych z uwagi na ograniczoną dostępność urządzeń. Jeszcze wtedy mało kto spodziewał się że liczba zachorowań tak szybko rozwinie się w Europie. Co więcej mało kto spodziewał się że tak szybko zostanie ograniczona działalność wielu branż oraz przepływ i aktywność społeczna. Mimo iż branża fotowoltaiczne nie jest dotknięta epidemią koronawirusa bezpośrednio jak turystyka, hotelarstwo czy restauratorstwo podobnie jak większość gałęzi gospodarki obrywa rykoszetem. W obecnie tworzenie scenariuszy jest niezwykle trudne gdyż sytuacja epidemiologiczna rozwija się bardzo dynamicznie. Niemniej jednak najbardziej prawdopodobny scenariusz dla branży fotowoltaicznej to obecnie spowolnienie a nie głęboka recesja.

Epidemia wywołana wirusem SARS-CoV-2 wcześniej czy później minie a życie gospodarcze znaczenie wracać do normalizacji. Nie oznacza to jednak że decyzje gospodarcze będą takie jak sprzed epidemii. Wysoce prawdopodobne jest że Polska gospodarka o ile nie wejdzie w recesję to silnie spowolni. Zapewne wiele firm zbankrutuje a bezrobocie wzrośnie. W takie sytuacji najbardziej ograniczone zostaną wydatki na produkt i usługi z góry piramidy potrzeb z kolei w niewielkim stopniu odbije się to na usługach i produktach zapewniających zaspokojenie potrzeb z dołu piramidy. Pytanie jakie się pojawia - gdzie w tych potrzebach jest fotowoltaika?

Dla osób które postrzegają instalację fotowoltaiczną jako drogą fanaberię na ekologiczny sposób produkcji prądu. Decyzja o wykonaniu takiej instalacji odległa była przed epidemią i teraz będzie tylko bardziej odległa. Z kolei na przestrzeni ostatnich kilku lat montaż domowej czy czy firmowej elektrowni PV stał się inwestycją w stabilizację kosztów energii elektrycznej. Okres zwrotu inwestycji jest znacznie krótszy od okresu użytkowania instalacji PV. Co więcej ciągła stymulacja rynku za pomocą ulg podatkowych w postaci ulgi termomodernizacyjnej oraz dotacji z programu “mój prąd” nadal pozytywnie powinien wpływać na ten rynek. Jedną z istotnych decyzji gospodarczych jaka już zapadła w wyniku epidemii to obniżenie stóp procentowych. Oznacza to że i tak nie drogie kredyty staną się jeszcze tańsze. Już teraz akcja finansowania preferencyjnymi kredytami inwestycji w instalację fotowoltaiczną jest bardzo szeroka a wiele banków ma przygotowane specjalne produkty kredytowe pozwalające na rozłożenie na raty montażu instalacji PV nawet do 10 lat. W optymalnym modelu łącząc dotację, ulgę podatkową i kredyt można zamienić rachunki za prąd niższą ratą kredytu. Jeżeli większość klientów będzie postrzegać własną elektrownię jako sposób na oszczędzanie, po przejściowych perturbacjach wynikających z ograniczenia kontaktów międzyludzkich nad branżą fotowoltaiczną znów powinno zaświecić Słońce.

27 komentarzy:

  1. Dzień dobry Panie Bogdanie. Pomimo cięcia stóp procentowych, kredyty raczej nie będą tańsze. Banki już podnoszą prowizje oraz wprowadzają różnej maści obostrzenia. Wszyscy czekali na kryzys tylko nie mieli pretekstu - teraz go mają i wszystko nam ładnie zanurkuje. Wydaje się, że PV jest branżą, którą banki polubiły, ale tak piękne perspektywy jak 2 miesiące temu prędko nie wrócą. Zdrowia życzę i pozdrawiam. ...a po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oby ten kryzys szybko się skończył. Tak dużo ludzi pracuje w tym sektorze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Obecny wirus ma bardzo zły wpływ na gospodarkę Polski. O fotowoltaice i wirusie pisałam na swoim blogu fotowoltaikawpraktyce.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Również zastanawiam się jaki to będzie miało wpływ, jednak tego typu źródła energii ciągle będą wykorzystywane. Pytanie tylko w jakim stopniu i jak wielu ludzi będzie się na nie decydować. Warto też wspomnieć o tych, którzy pracują w tej branży. Oby obecna sytuacja nie pozbawiła ich zatrudnienia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety koronawirus odbił się prawie na każdym. Mimo wszystko fotowoltaika nadal jest i będzie popularna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę. Ogólnie przyszłość to zasilanie energią słoneczną różnego rodzaju sprzętów, gadżetów nie wspominając o całych domach, gospodarstwach, samochodach, satelitach kosmicznych...

      Usuń
  6. Jedno nie ulega wątpliwości. Świat się zmienia i już nie będzie taki jak był. W wielu ludziach budzi się pro-ekologiczna świadomość. Owszem jest jeszcze spora grupa osób szkodzących sobie i innym (np. spalających śmieci w domowych piecach) jednak z czasem takie jednostki wyginą.

    Świat niedalekiej przyszłości będzie światem, w którym będziemy produkować prąd na wiele różnych sposobów (nawet ciepło ludzkiego ciała potrafi dostarczać energię, są nawet smartwatche zasilane w ten sposób). Jeśli zaś chodzi o energię słoneczną to jestem jej wielkim entuzjastą, z wielkim optymizmem patrzę na coraz większą ilość gadżetów zasilanych w ten sposób (są już takie smartwatche i pomysły na smartfony).

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja o tym wątku dowiedziałem się od kumpla. Na tym blogu jest wiele ciekawych artykułów.

    OdpowiedzUsuń
  8. Covid 19 miał wpływ na wiele branży w tym też na sferę Odnawialnych Źródeł Energii, a raczej popytu na nie. Mimo wszystko Polacy dalej inwestują, kupują mieszkania, budują domy więc na dłuższą metę nie powinno się w naszej branży dać odczuć wpływu kryzysu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Super napisane. Obecnie można zauważyć wzrost zainteresowania fotowoltaiką

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja zakładałem panele fotowoltaiczne niedawno w wirusie, to w sumie monterzy mówili, że roboty tyle, że się nie wyrabiają.

    OdpowiedzUsuń
  11. fajny blog! będe częściej tu zaglądać

    OdpowiedzUsuń
  12. Myśle, że faktycznie w tym okresie więcej domostw zdecydowało się na fotowoltaikę. W województwie pomorskim dużą popularność zyskała firma http://www.heliusenergia.pl/ i sama zastanawiam się nad skorzystaniem z ich usług.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ciekawy wpis. Przez Covid wiele rzeczy się zmieniło - nawet sprzęt elektrotechniczny można kupowac online i przyznam, że w dużo lepszych cenach niż stacjonarnie. Co jest zrozumiałe :) Ja korzystam z tego sklepu sklepy elektryczne płock

    OdpowiedzUsuń
  14. Interesujący wpis. Myślę, że fotowoltaika mogła jeszcze zyskać przez pandemię COVID-19, bo ludzie w dużej mierze przeszli na pracę zdalną, więc muszą zużywać więcej prądu w domu.

    OdpowiedzUsuń
  15. Myślę, że przede wszystkim dla każdego ważne jest to, aby był tańszy prąd . Bo przecież ileż można płacić tych kosmicznych rachunków? Nie wiem - ale ponoć są firmy, które mają ciekawe rozwiązania, że nawet dzięki nim można obniżyć o połowę za rachunek za prąd.

    OdpowiedzUsuń
  16. Dach to kluczowy element każdego domu. Jakie macie doświadczenia z trwałymi rozwiązaniami?

    OdpowiedzUsuń
  17. Niestety Covid dał w kość nam wszystkim :(

    OdpowiedzUsuń
  18. Mimo wszystko myślę, że nadal to będzie chętnie używane źródło energii szczególnie, że dofinansowania są

    OdpowiedzUsuń
  19. Dobrze, że ten najgorszy czas już za nami

    OdpowiedzUsuń

Komentarze zawsze są mile wdziane pod warunkiem że są w jakiś sposób związane z tematem i nie są reklamą urządzenia lub usługi.

Jeżeli chcesz zamieścić link "klikalny" użyj kodu HTML

<a href="długi_link"> jakaś_nazwa</a>
(z zachowaniem cudzysłowu)


Jeżeli nie posiadasz konta na Blogerze i zamieszczasz anonimowy komentarz podpisz się