Szukaj na tym blogu

sobota, 24 listopada 2012

Jakie powinno być wsparcie dla fotowoltaiki

Prace nad projektem ustawy o OZE rozpaliły branże fotowoltaiczną do czerwoności. Wystarczy odwiedzić jakiekolwiek targi branżowe, aby zauważyć, że z końcem 2012 OZE to fotowoltaika + dodatki. Rzeczywiści zmiany w prawie, które obecnie są proponowane dają inwestorom podstawy do zainteresowania się instalacjami fotowoltaicznymi.


Typ instalacji
Współczynnik
Maksymalna wysokość wsparcia
Instalacje fotowoltaiczne o mocy zainstalowanej powyżej 100kW do 1MW montowane wyłącznie na budynkach
2,85
1015 zł
Instalacje fotowoltaiczne o mocy zainstalowanej powyżej 100kW do 1MW montowane wyłącznie poza budynkami
2,75
986 zł
Instalacje fotowoltaiczne o mocy zainstalowanej powyżej 1MW do 10MW
2,45
900 zł

Typ instalacji
Taryfa zł/kWh
Instalacja fotowoltaiczne o mocy zainstalowanej do
10kW montowane wyłącznie na budynkach
1,30
Instalacje fotowoltaiczne o mocy zainstalowanej powyżej 10 kW do100kW montowane wyłącznie na budynkach oraz instalacje fotowoltaiczne o mocy zainstalowanej do10kW montowane wyłącznie poza budynkami
1,15
Instalacje fotowoltaiczne o mocy zainstalowanej powyżej 10kW do 100kW montowane wyłącznie poza budynkami
1,10

Proponowana wysokość wsparcia w myśl nowej ustawie o OZE


Jeżeli chodzi o małe instalacje do 100 kW osobiście nie mam wątpliwości, że zasadność oraz proponowana wysokość wsparcia jest odpowiednia. Rozwój mikro źródeł jest korzystny dla bilansu energetycznego i ograniczenia strat przesyłowych. Także z uwagi na zupełny brak tego typu źródeł w Polsce przez długi czas nie będzie wpływał negatywnie na sieć elektro energetyczną. Rozwój mikro źródeł fotowoltaicznych powinien mieć także pozytywny wpływ na lokalną gospodarkę. Przy tej wielkości instalacji z uwagi na wielkość potrzebnego kapitału praktycznie każdy będzie mógł zainwestować, a instalacje te w większości wykonywane będą przez lokalne firmy. Także skumulowana moc tego typu instalacji będzie rosła w umiarkowanym tempie a biorąc pod uwagę spadające ceny urządzeń z branży PV wysokość wsparcia będzie mogła być systematycznie obniżana i nie będzie miała dużego wpływu na cenę energii elektrycznej. Sytuacja wygląda odmiennie w przypadku dużych instalacji, które w myśl nowej ustawy pozostaną w systemie zielonych certyfikatów. W tym przypadku wysoki poziom wsparcia (a obecnie mamy z takim do czynienia) może spowodować wręcz niekontrolowany przyrost zainstalowanej mocy jaki obserwowaliśmy w Czechach w 2010r. gdzie w tym małym kraju zainstalowano 1,5 GW elektrowni PV po czym rząd zmuszony był do tak drastycznych cięć że w roku kolejnym zainstalowane zostało zaledwie 10 MW, a obecne wsparcie umożliwia praktycznie montaż instalacji do 30 kW zlokalizowanych na dachu. Czesi zauważyli problem jak ceny energii poszybowały w górę a rolnicy zamiast siać kukurydzę oddawali najlepszą ziemię pod instalacje PV. Czesie nie zdawali sobie sprawy jak wiele jest w Europie kapitału, który chętnie zainwestuje w farmę fotowoltaiczną a im większa instytucja finansowa tym większy apetyt na MW. Z uwagi na prostotę budowy farmy fotowoltaicznej nawet duże obiekty rządu kilku - kilkunastu MW można wybudować w kilka - kilkanaście tygodni + procedury administracyjne. Z tego względu przy złym prawie z zbyt hojnym wsparciu zanim zostania ograniczone wsparcie można naprawdę dużo zainstalować zwłaszcza w takim kraju jak polska gdzie zmiana prawa następuje bardzo powoli.

Nowa ustawa o OZE za dużo dla dużych.

Abstrahując od systemu wsparcia mam duże wątpliwości do zasadności wspierania dużych naziemnych instalacji fotowoltaicznych biorąc pod uwagę, że powierzchnia dachów w Polsce jest wystarczająca do zaspokojenia całego naszego zapotrzebowania na energię przez zamontowane na nich instalacje PV. Dobrą zmianą w kolejnych projektach ustawy o OZE było ograniczenie wsparcia dla większych instalacji jednak w mojej ocenie jest ono niewystarczające. 10 MW to ok 20 ha wyjęte z produkcji rolnej a 900 zł/MWh przy kosztach instalacji ok 55 000 000 zł to bardzo dobry biznes dla każdej instytucji, która dysponuje takimi środkami w zapewnie nie będzie to przeciętny polski rolnik. Z punktu widzenia rozwoju prosumenckiego systemu energetycznego zasadne wydaje się ograniczenie instalacji naziemnych do max 100 kW, które łatwo można wpinać do lini średniego napięcia a czasami nawet niskiego. Z kolei brak ograniczeń mocy powinien dotyczyć systemów dachowych, aby to je opłacało się rozwijać. Jeżeli OZE rozwijamy z uwagi na ekologię to na nieużytkach sadźmy drzewa a fotowoltaikę montujmy na dachach.

21 komentarzy:

  1. Obecnie kupujemy 1kWh za ok 35gr, a dostawać będziemy 1,30 za 1 kWh wyprodukowanej energii??

    Mówię o sytuacji instalaci do 10kW, czyli te które będą najczęściej instalowane aby zaspokoić potrzeby szarego Kowalskiego

    OdpowiedzUsuń
  2. Zatem będzie to jak najbardziej opłacalne, jedynym problemem w polskich realiach może być to, że ludzie pomimo wszystko będą się obawiać brać tak dużych kredytów, ponieważ większości nie będzie stać na to, aby zainwestować taką kwotę z tzw "portfela". Trochę inacze sytuacja wygląda w Niemczech gdzie ludzie nie muszę się aż tak bać o stabilność swojego zatrudnienia i o pracę również. Ludzie posiadający wystarczającą ilość gotówki, odrazu po wejściu ustawy w życie zainstalują sobie pv praktycznie odrazu, co natomiast z ludźmi, którzy już na postawienie domu zmuszeni byli do zaciągnięcia kredytu np. na 20??
    Są może propozycje państwa do pomocy przy spłacaniu kredytów tzw. preferencyjnych??

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przesadzajmy że w Polsce nikogo na nic nie stać. Instalacja 5 kW to ok 35 000 zł. Nie ma takiej możliwości aby jakiś bank nie udzielił takiego kredytu pod hipotekę domu na którym stanie instalacja. Wsparcie w postaci zakupu energii jest na tyle wysokie ze niema sensu dodatkowe wsparcie w postaci preferencyjnych kredytów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Opłacalność inwestycji zależy od paru czynników i jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach. A więc czy mówimy o kwotach brutto czy netto i jaki podatek trzeba będzie zapłacić. Będzie to dla osób fizycznych czy również osób prowadzących działalność gospodarczą (VAT i odpisy amortyzacyjne od dochodu). Okres rozliczeniowy jest również istotny. Oznacza to jeszcze, że będzie się opłacało mieć dwa liczniki elektryczne. A znając pomysłowość naszych rodaków to prąd będzie "pompowany" z jednego licznika do innego wystarczy podnieść nieco napięcie; nawet kupując prąd od sąsiada. I wystarczy mieć instalację wirtualną kosztującą ledwie kila a nie kilkadziesiąt tysięcy.

    Z tego jak to wygląda obecnie to najbardziej opłacać się będzie budować instalację na domku letniskowym. Małe zużycie w związku z małym czasem eksploatacji. Ew. w domu montaż drugiego licznika tylko do produkcji prądu.

    A teraz wyliczenie dla domu w Łodzi. Dane operator PGE taryfa całodobowa cena kWh 0,52 zł (brutto z kosztami przesyłu i pozostałymi). Dom ogrzewany sprężarkową pompą ciepła, kuchnia elektryczna. Roczne zużycie energii elektrycznej na wszystkie potrzeby 13 000 kWh. No i tu się robi tzw. zonk bo instalacja fotowoltaiczna o mocy szczytowej 10kW rocznie wyprodukuje circa 10 000 kWh więc przy rocznym okresie rozliczeniowym i tak się nie korzysta z wyższej stawki 1,30zł/kWh. Więc instalacja może się zużyć zanim się zamortyzuje.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepraszam,że zamieszczam wpis pod wpisem, ale chciałem dodać jeszcze, że wyłudzenia dotacji na fotowoltanice miały miejsce w Hiszpanii Hiszpanii (klik) i to w nocy. Więc nie wątpię, że nasi rodacy okazali by się równie zdolni. Ale to jest problem wszystkich preferencji jak olej opałowy i napędowy. Alkohol etylowy na półce sklepowej i w płynie do spryskiwaczy. Plantacje orzechów włoskich hojnie dotowanych itd. itp.

    OdpowiedzUsuń
  6. Trochę nie rozumie toku rozumowania p."czekan". Nie rozumie dlaczego uważa pan, że koszty się nie zwrócą zanim instalacja się zużyje. Proszę o przeczytanie postu napisanego wcześnie odnośnie opłacalności małych instalacji PV, powinno to rozwiać pańskie wątpliwości, gdyż jest tam mała analiza ekonomiczna przykładowej instalacji.
    Mam jeszcze pytanie czy tak kwota 1,30zł za kWh, jest kwotą stałą, tzn. podpisując umowę z dostawcą prądu, będziemy mieli zagwarantowane, że będziemy otrzymywać 1,3 zł przez cały okres trwania umowy??
    Ponieważ taka sytuacja jest obecnie w Niemczech.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie stawiajmy skrajnych przypadków za regułę. Ogrzewanie domów pompą ciepła to margines a statystyczna rodzina w Polsce zużywa od 1500 do 2500 kWh rocznie. Stosowanie innych źródeł do podwyższenia produkcji energii z PV jest łatwe do wykrycia w przypadku kontroli np poprzez sprawdzenie odczytów z inwertera instalacji. Nie sądzę aby Polacy masowo chcieli oszukiwać.

    OdpowiedzUsuń
  8. @Bogdan Szymanski
    Policzmy:
    Zał: zapotrzebowanie szczytowe na CO 12kW
    "Sprawność" pompy ciepła COP 4,0
    Obliczeniowa ilość godzin pracy kotła z pełną mocą w roku to 1650h/a (pełna automatyka pogodowa)
    z tego to wychodzi 12/4,0*1650=4950kWh/a
    do tego trzeba dodać jeszcze pompy obiegowe dolnego źródła plus CO to kolejne 0,5kW*1650=825kWh/a
    Dochodzi do tego jeszcze CWU, gotowanie, oświetlenie, AGD i RTV
    W praktyce dla domu od 10 lat zużycie wychodzi od 12000kWh do 13000 kWh na rok. Daje to rachunek za prąd rzędu 6500zł rocznie co w porównaniu do ceny metra sześciennego oleju i tak wygląda bardzo dobrze.
    Te wielkośći 1500 i 2500kWh to można sobie w folderach wyczytać.

    @MichalSz
    Proste bo przy rozliczeniu rozcznym i takim zużyciu elektrownia mogła by mi płacić nawet i 1000zł/kWh i tak bym jej nie widział, bo zużywam więcej niż jest wstanie instalacja dostarczyć
    Produkuję 10 000
    Zużywam 13 000
    do rozliczenia -3 000 po 0,52zł
    zatem dopłacam 1560 zł zamiast 6760 zł rocznie daje to oszczędność 5200zł.
    Zgodnie z kalkulacją odejmę sobie serwis 1640zł to wyjdzie mi 3560zł i zgodnie z tą samą tabelką wartość utraconych odsetek to 3280zł. I już widać, że nici z tego.

    Na pompie ciepła w porównaniu do oleju opałowego oszczędność jest co najmniej 5000-6000zł rocznie przy obecnych cenach (zapotrzebowanie maksymalne 12kW). Swoją drogą ogrzewanie elektryczne kosztuje tyle samo co opałem.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie w folderach tylko z danych GUS. Ogrzewanie PC to w Polsce rzadkość rzędu promila instalacji CO. Więc nie jest to przykład obiektywny w żadnym przypadku.

    Po drugie nie róbmy demagogi - Ogrzewanie PC nie jest takie ekonomiczne jak się uwzględni koszty montażu. Dlaczego przy PC nie uwzględniasz kosztów utraconych odsetek a przy PV tak.

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam...

    W nawiązaniu do tego co pisze MichalSz

    Pytanie:
    1. Czy tak kwota 1,30zł za kWh, jest kwotą stałą, tzn. podpisując umowę z dostawcą prądu, będziemy mieli zagwarantowane, że będziemy otrzymywać 1,3 zł przez cały okres trwania umowy??
    2. Czy zwykły Kowalski będzie zobligowany do rozliczenia zaoszczędzonej kwoty z Urzędem Skarbowym????.

    OdpowiedzUsuń
  11. pytanie 1
    Tak przez 15 lat nie dłużej niż do 2027

    Pytanie 2
    Tak w książce napiszę jak to zrobić aby podatek był nieduży

    OdpowiedzUsuń
  12. Powiem wam dziś byłem w gminie z zapytaniem co oni na instalacje 100Kwp na mojej działce i co słyszę w odpowiedzi - gmina jest przeciwna bo ludzie będą protestować bo podobno od tego kury padają. I to mówi mi urzędnik gminy wpisanej do stowarzyszenia gmin przyjaznych OZE. Czyli zaczyna być ciekawie trzeci świat czy co, zapał do OZE ostyga po takich wizytach. I na co tu liczyć jak kłody na każdym kroku.

    pozdwienia i wytrwałości dla odważnych
    Bodzio

    OdpowiedzUsuń
  13. Kury padają ??

    Na dzień dzisiejszy tak to wygląda, ponieważ potrzebne jest pozwolenie na budowę i inna biurokracja. Nowa ustawa OZE ma znieść potrzeby uzyskania pozwolenia na budowę małych instalacji PV, ale wydaje mi się że większych także.
    Podczas tegorocznych targów POLEKO w Poznaniu zauważyć można było duże zainteresowanie polsckich potencjalnych inwestorów, lecz co z tego, jeśli ustawa ma wejść dopiero w przyszłym roku i nie wiadomo jeszcze w którym miesiącu. Na dzień dzisiejszy firmy zajmujące się PV np w Niemczech mogą jedynie przygotować wstępną ofertę dla klientów i wstępną analizę. Rozmawiałem z przedstawicielami kilku firm i każdy tak mówi. Niestety każdy ma jeszcze związane ręce, co do budowy.
    Nie mam także informacji jak będzie wyglądać procedura podpisywania umowy z dystrybutorem energii i jak będzie wyglądał odbiór takiej instalacji.

    OdpowiedzUsuń
  14. Witam...

    Pytanie do wszystkich
    1. Czy po wprowadzeniu nowej ustawy o oze potencjalny Kowalski zakladajac na dachu instalacje fotowoltaiczna 5-10kW (wszystka energia bedzie sprzedawana ze) bedzie zobligowany do tego aby zalozyc dzialalnosc gospodarcza???

    Pozdrawiam
    Łukasz G.

    OdpowiedzUsuń
  15. @Łukasz G.
    Jednym z kluczowych zapisów nowej ustawy jest brak konieczności prowadzenia działalności gospodarczej przy posiadaniu mikro instalacji do 40 kW

    OdpowiedzUsuń
  16. Witam,
    poszukuje jakiegoś dokumentu, który by wskazywał stawki podane przez autora o wysokości dopłat.

    Bardzo proszę o pomoc

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Dostanę stawkę 1,3zł za kwh tylko dla energii wyprodukowanej ponad moje potrzeby czy też przy dwóch licznikach, będzie to obliczane tak: 1,3 x ilość energii z PV - 0,5 zł x ilość energii pobrana z sieci?

    OdpowiedzUsuń
  18. jedynie wyprodukowana nadwyżka będzie sprzedawana do sieci z tego co się orientuję

    Łukasz

    OdpowiedzUsuń
  19. A czy w przypadku mikroinstalacji postawionej gdzieś w polu będę mógł sprzedać całą energię bez własnego poboru. Chodzi mi o to, że taka mikroinstalacja miałaby być źródłem dodatkowego dochodu, a nie sprzedażą nadwyżki po pobraniu jakiejś ilości energii na swoje potrzeby w domu?

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawy wpis. Warto było tutaj zajrzeć

    OdpowiedzUsuń

Komentarze zawsze są mile wdziane pod warunkiem że są w jakiś sposób związane z tematem i nie są reklamą urządzenia lub usługi.

Jeżeli chcesz zamieścić link "klikalny" użyj kodu HTML

<a href="długi_link"> jakaś_nazwa</a>
(z zachowaniem cudzysłowu)


Jeżeli nie posiadasz konta na Blogerze i zamieszczasz anonimowy komentarz podpisz się