Szukaj na tym blogu

czwartek, 4 września 2008

Gran Canaria i odnawialne źródła energii

Ostatnie dwa tygodnie spędziłem na Gran Canari jednej z wysp archipelagu wysp kanaryjskich chociaż byłem tam w celach rekreacyjnych to jednak uderzyła mnie ilość instalacji z zakresu energetyki odnawialnej w typowo turystycznym miejscu dodatkowo będącym wielką strefą wolnocłową przez co tradycyjne nośniki energii są tam tanie?

Gran Canaria posiada bardzo specyficzne warunki klimatyczne południe wyspy skąpane jest w słońcu panuje tam pustynny i półpustynny klimat a deszcz pada średnio raz w roku. Natomiast północ wyspy dostaje znacznie więcej opadów również temperatura jest tam niższa. Około zwrotnikowe położenie sprawia że Gran Canaria znajduje się w strefie pasatowych wiatrów co powoduje że odsłonięte części wyspy posiadają wybitnie dobre warunki do pozyskiwania odnawialnej energii z wiatru – na własnej skórze sprawdziłem że wiatr jest tam naprawdę mocny.
Najsilniej wieje od portu lotniczego do miejscowości Plea de Arinaga a najwięcej farm wiatrowych znajduje się w okolicach miejscowości Vencidario. Jadąc z portu lotniczego do turystycznych miejscowości na południu można podziwiać setki turbin wiatrowych zebranych w kilkunastu farmach wiatrowych na przestrzeni kilkunastu kilometrów. Zaskoczenie następuje po dotarciu na miejsce gdyż południe wyspy jest praktycznie zupełnie osłonięte od wiatru. Z plaży Maspalomas można obserwować oddalone o kilkanaście kilometrów pracujące turbiny mimo że na plaży wiatr nie jest nawet w stanie poruszać liśćmi palm.





Drugim zaskoczeniem jest powszechnie wykorzystywanie na Gran Canarii kolektorów słonecznych. Usiane są nimi zarówno hotele jak i prywatne domy. Widać przemysł turystyczny zauważył że darmowa energia jest tą najtańszą. Co jest ciekawe to duże kąty pod jakimi są ustawiane kolektory 45 i więcej stopni. Wygląda na to że instalacje optymalizuje się tam do okresu zimowego gdyż w klimacie zwrotnikowym nawet w zimie można mieć pełne pokrycie solarne.





Udało mi się również dostrzec kilka dachów z ogniwami PV


nic tylko dodać Bierzmy przykład z Gran Canari

4 komentarze:

  1. Straszliwy Egzekutor

    Spoko ale jak sam pisałeś warunki na tych wyspach są bardzo korzystne dla energii wiatrowe i słonecznej. Wydaje mi się że POLSKA wypada dużo gorzej w takim porównaniu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Polski potencjał OZE jest duży jednak naszym problemem jest fakt że próbujemy ślepo naśladować inne kraje bez zastanawiania się z jakiego odnawialnego źródła najtaniej uda nam się pozyskać najwięcej energii.

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda Panie Bogdanie, że nie wiedziałem o Pana planach pobytu w tym pięknym miejscu. Jakiś rok temu w moim vortalu EnergieOdnawialne.pl umieszczono w dziale Nowości techniczne informację o innowacyjnej (i to mocno) hydroelektrowni (HEG), której prototyp budowano właśnie na Gran Canaria. Podobno aktualnie urządzenie przeszło z etapu wstępnych badań i testów do wdrażania do produkcji. Poznałem osobiście człowieka który tę notkę zamieścił - mieszkał tam wiele lat i poznał twórców patentu. Szukał w Polsce inwestorów, którzy pomogliby zbudować w Polsce taką elektrownię, ale o ile wiem znalazł zainteresowanego w innym kraju. Zainteresowanych tematem odsyłam do artykułu na ten temat:
    http://www.tesla.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=2

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. rzeczywiście bardzo ciekawy wynalazek. Muszę się mu bliżej przyjrzeć. Z tego co można przeczytać na stronie którą pan podał taką instalację można uruchomić wszędzie gdzie jest dostęp do głębokiej wody więc potencjał jest olbrzymi.

    OdpowiedzUsuń

Komentarze zawsze są mile wdziane pod warunkiem że są w jakiś sposób związane z tematem i nie są reklamą urządzenia lub usługi.

Jeżeli chcesz zamieścić link "klikalny" użyj kodu HTML

<a href="długi_link"> jakaś_nazwa</a>
(z zachowaniem cudzysłowu)


Jeżeli nie posiadasz konta na Blogerze i zamieszczasz anonimowy komentarz podpisz się