W Polsce ciągle panuje stereotyp, że budownictwo ekologiczne, energooszczędne musi wiązać się z dużymi nakładami finansowymi niewspółmiernymi z przyszłymi korzyściami. Nie jest to prawdą, lecz jak zwykle najlepiej wszystko przeanalizować i policzyć.
Nie podlega dyskusji, że podobnie jak pokazują historyczne trendy musimy liczyć się z ciągłym wzrostem cen paliw kopalnych powszechnie używanych do ogrzewania domów. Problem w tym, że często nie wiemy jak prawidłowo taki wzrost uwzględnić a ponadto wydaje mam się, że 10 % rocznego wzrostu cen niewiele zmieni w ogólnych kosztach. Przeanalizujmy poniższy przykład, aby zrozumieć jak bardzo wielu z nas się myli.
Czy budownictwo energooszczędne może się opłacić ?
Porównajmy dwa domy ogrzewane gazem ziemnym jeden typowy „energooszczędny” w stylu polskim o zapotrzebowaniu na energię 120kWh/m2/rok drugi naprawdę energooszczędny, ale bez żadnych technologicznych ekstremów – 30kWh/m2/rok. Zakładam, że domy mają 150m2 powierzchni.
W przypadku pierwszego domu 120 kWh zużycie roczne gazu na ogrzewanie powinno wynosić ok. 1914 m3, co da roczne koszty ogrzania ok. 3800zł (1m3 – 2zł).
W przypadku drugiego domu 30kWh zużycie roczne gazu na ogrzewanie powinno wynosić ok. 470 m3, co da roczne koszty ogrzania ok. 950zł (1m3 – 2zł).
Zazwyczaj jak już ktoś przed budową domu dojdzie do takiej analizy szybko liczy przyszłe oszczędności i:
3800 * 15 lat = 57000 zł sumaryczny koszt ogrzewania dom 1
po 30 latach 114000 zł
oraz
950 * 15 lat = 14250zł sumaryczny koszt ogrzewania dom 2
po 30 latach koszt ogrzewania osiągnie 28500 zł
Taki błędny tok obliczeń pozwala zakładać, że zainwestowanie np. dodatkowych 50 000 na dodatkowe ocieplenie domu wróci się dopiero po prawie 20 latach.
Wracając do matematyki ze szkoły średniej warto przypomnieć sobie definicje o ciągu geometrycznym a zwłaszcza wzór na sumę n-tych wyrazów ciągu, który pomoże nam w obliczeniach.
w naszym przypadku
Sn - suma kosztów ogrzewania po n latach
a1 - koszt ogrzewania w pierwszym roku
q - iloraz kosztów ogrzewana w roku drugim/rok pierwszy (zakładając wzrost cen 10% q= 1,1)
Przeanalizujmy ten przykład zakładają całkiem optymistycznie, że cena gazu będzie rosła średnio rocznie zaledwie 10%.
Po 15 latach koszt ogrzewania domu 1 - 120kWh/m2 wyniesie 120735zł
W przypadku domu 2 - 30 kWh/m2 koszt ogrzewania wyniesie 30183zł
Czyli po 15 latach oszczędzamy ponad 90 000 zł
Jeszcze lepiej wygląda to po 30 latach
Koszt ogrzewania Dom 1 – 625 077zł
Koszt ogrzewania Dom 2 – 156 269zł
Różnica w kosztach 468 808 zł!
Niesamowite? Wielu z nas mogłoby się załamać, jeżeli skrupulatnie jak w powyższym przykładzie policzyłoby ile pieniędzy ucieka przez ściany i okna. Ten przykład wyraźnie pokazuje, że budownictwo energooszczędne a tym samym ekologicznie nie jest żadną fanaberią zachodnich, ekologistów lecz chłodną kalkulacją korzyści i kosztów.
Niestety w Polsce mamy bardzo małą świadomość skali kosztów utrzymana domów. Nie bez winy jest tu polskie państwo, które uchwala prawo budowlane spóźnione przynajmniej o kilka dekad, jeżeli chodzi o normy energooszczędności. Domy, które buduje się w Polsce są nie do pomyślenie w wielu europejskich krajach i to wcale nie z powodu dbania o środowisko. Na dom nie energooszczędny nie można dostać kredytu gdyż wiele zachodnich banków, bo się kredytować nieruchomości kosztowne w utrzymaniu oraz szybko tracące na wartości.
Hej w tych pierwszych obliczeniach zdaje się że powinieneś dopisać po 0.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ciekawy
Przydałoby się w obliczeniach uwzględnić również inflację - powiedzmy 5%.
OdpowiedzUsuńBohdan
OdpowiedzUsuńBłąd koncepcyjny
nie powinieneś liczyć ciagiem geometrycznym oszczędności a skorzystać ze wzoru na NPV. przyjął bym stope dyksontowa na poziomie 9 - 10 procent.
ciekawy dzięki za uwagę rzeczywiście pozjadałem zera.
OdpowiedzUsuńAdamie
nie sadzę że NPV wiele by nam tu pokazała. Wg mnie Ciąg geometryczny jest dobry do tego co chciałem pokazać czyli skumulowane koszty ogrzewania po n -latach. Jedyne co można by dodać to odnieść te przyszłe koszty do przyszłej wartości pieniądza czyli uwzględnić inflacje o czym pisze anonimowy.
Ten post ma pokazać jak rosnące koszty paliw kopalnych będą wpływać na koszty ogrzewania.
OdpowiedzUsuńale właśnie że te liczby nic nie mówią skoro liczysz te same strumienie w każdych kolejnych latach. 1000 złoty dziś a 1000 za 30 lat to nie to samo.
OdpowiedzUsuńa jeżeli mam liczyć opłacalność zmodernizowania domu to muszę to uwzględnić, bo dziś wydaje na modernizacje, a oszczędności mi się rozkładają na n lat.
Dlatego wystarczy uwzględnić utratę wartości pieniądza
OdpowiedzUsuńw podanym wzorze od q wystarczy odjąć roczną inflację
powierzmy że gaz rośnie 10% rocznie a inflacja wynosi 3% wiec jako q należy przyjąć 1,07 aby obliczyć przyszłe oszczędności odniesione do obecnej wartości pieniądza.
NPV czy tego typu metody opierają się na ciągach liczbowych tylko odpowiednio zmodyfikowanych do aktualnych potrzeb.
bogdan inflacja, jaka by nie była, tylko może korygować ruch pieniądza w czasie, ale nie uwazględnia przychodów alternatywnych. przy rozpatrywaniu inwestycji, muszę obrać sobie stopę dyskontową większą od inflacji.
OdpowiedzUsuń