Szukaj na tym blogu
czwartek, 31 lipca 2008
Przełom w produkcji wodoru.
Wiele przełomowych wynalazków powstało w oparciu o naśladowanie natury obecnie szykuje mam się kolejny, który ma szansę zrewolucjonizować produkcję wodoru. Prof. Daniel Nocera opracował rewolucyjną metodę rozdziału molekuł wody na tlen i jony wodoru. Użyty przez profesora katalizator jest tani i prosty w produkcji a zasilanie pochodzi z energii słonecznej. Pomysł stworzenia i działania katalizatora powstał poprzez próbę naśladowania naturalnych procesów fotosyntezy zachodzących w roślinach gdzie energia słoneczna wykorzystywania jest do rozbicia wody na tlen i wodór opanowanie tego procesu może być kluczem do produkcji olbrzymiej ilości taniej energii wodorowej. Niektórzy nawet twierdzą, że może być to odkrycie na miarę epoki.
Chociaż wodór już dawno okrzyknięto paliwem przyszłości to jednak głównie przez problemy z jego pozyskiwaniem i magazynowaniem ma dziś marginalne znaczenie. Badania prof. Nocera mogą rozwiązać jeden z tych problemów a potem jest już tylko krok do rewolucji energetycznej.
Jak już kilkakrotnie podkreślałem tania i czysta energia w równym stopniu fascynuje jak i przeraża ludzkość? Wyobraźmy sobie sytuację, w której każdy z nas ma swoim ogródku urządzenie do produkcji wodoru? Ogniwo paliwowe zasilałoby nasz dom i samochód elektryczny. W takim świecie nie można byłoby pobierać akcyzy od paliw, rachunki za elektryczność i gaz przestałyby istnieć a wraz z nimi cały przemysł energetyczny? Kolejne odkrycia pokazują coraz to nowe technologie pozwalające pozyskiwać energię odnawialną jednak ciągle czekamy na masowe wdrożenie którejś z nich.
4 komentarze:
Komentarze zawsze są mile wdziane pod warunkiem że są w jakiś sposób związane z tematem i nie są reklamą urządzenia lub usługi.
Jeżeli chcesz zamieścić link "klikalny" użyj kodu HTML
<a href="długi_link"> jakaś_nazwa</a>
(z zachowaniem cudzysłowu)
Jeżeli nie posiadasz konta na Blogerze i zamieszczasz anonimowy komentarz podpisz się
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
kilka słów :
OdpowiedzUsuńPozyskiwanie wodoru przez kontrolowaną fotosyneteze to nic innego jak nowa odmiana paneli słonczych. Z tym że z tą różnicą że zamiast prądu otrzymujemy wodór.
Teraz należało by policzyć sprawność procesu przy założeniu że prąd wykorzystujemy do napędu pojazdu.
Normalna fotowoltanika (gdzie dochodzą słuchy o sprawności nawet 30 proc) kontra panele tworzące wodór, mogazywanie wodoru i zmiana w ogniwach na prąd.
Jeżeli takie panele wodorowe będą tanie jak barszcz to sądze że przyszłość leży w tym żeby od razu przemieniać wodór na prąd w celu uniknięcia kłopotliwego magazynowania wodoru.
ogniwa PV z koncentratorami osiągają nawet ponad 40% sprawności jednak problemem jest wysoka cena oraz magazynowanie energii. Z ogniwami które zamiast prądu produkowały by wodór sprawa jest łatwiejsza - łatwiej można go magazynować (choć są z tym jeszcze problemy) a dodatkowo cena takiego ogniwa ma być niska co może zrekompensować małą sprawność
OdpowiedzUsuńhttp://teslafounders.files.wordpress.com/2008/03/slide14.gif
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.
OdpowiedzUsuń