Szukaj na tym blogu

środa, 11 lutego 2009

Prawda o kosztach ogrzewania

Dzisiejszy wpis poświecę zdementowaniu pewnych kłamliwych informacji, od których roi się w Internecie.

Aktualizacja wyliczeń kosztów ogrzewania 2011r

Przeanalizuje koszty ogrzewania w zależności od źródła. W tej materii w Internecie jest więcej kłamstw niż rzetelnych informacji. Trochę mnie to dziwi gdyż nie jest to wcale trudne do obliczenia. Problem niestety jest w tym, że każdy producent „sprzętu” grzewczego przedstawia te informacje z własnego punktu widzenia. Wychodząc z założenia kłamstwo powtarzane na okrągło w końcu stanie się prawdą.

Oto rysunek rozpowszechniany często przez producentów pomp ciepła.



Czy prawdą jest ze prąd rzeczywiście jest tak drogi? Czy pompa rzeczywiście może być aż tyle tańsza od węgla? Wielu się nad tym nie zastanawia wierzy sprzedawcy nie spodziewając się jak bardzo może się rozczarować.

Przystąpmy do obliczeń
Ceny nie uwzględniają transportu kosztów przesyłu czy abonamentu jak w przypadku gazu czy energii elektrycznej. Sprawności procesów spalania i współczynniki COP dla pomp ciepła są wzięte z metodyki obliczeń dla certyfikatów energetycznych (wartości średnie)

Węgiel 600 zł tona – sprawność 0.7
Gaz ziemny 1.8zł m3 – sprawność 0.85
Olej opałowy 3.2zł / litr sprawność 0.85
Pelety 600 zł / tona sprawność 0.8
Pompa ciepła woda / woda COP 3.6
Pompa ciepła glikol / woda COP 3.4
Pompa ciepła powietrze / woda COP 2.6

Energia elektryczna taryfa nocna 20 gr
Energia elektryczna jedna taryfa 30 gr
ceny energii dla gospodarstw domowych 2009 bez przesyłu i wat


Dla tak założonych cen obliczamy cenę 1kWh energii cieplnej

olej opałowy 37 gr/kWh
prąd jedna taryfa 30 gr/kWh
gaz 22 gr/kWh
prąd II taryfa 20 gr/kWh
pelety 14 gr/kWh
węgiel 12 gr/kWh
pompa Powietrze/Woda jedna taryfa 11,5 gr/kWh
pompa Glikol/Woda jedna taryfa 8,8 gr/kWh
pompa Woda/Woda jedna taryfa 8,4 gr/kWh
pompa Powietrze/Woda II taryfa 7,7 gr/kWh
pompa Glikol/Woda II taryfa 5,9 gr/kWh
pompa Woda/Woda II taryfa 5,5 gr/kWh



Jak widać pompa ciepła może być najtańszym źródłem ciepła lecz różnica w stosunku do węgla nie jest aż tak duża. Większym zaskoczeniem jest, że ogrzewanie prądem w II taryfie a nawet w pierwszej nie jest najdroższa. Bezkonkurencyjny jest olej opałowy.

Z olejem opałowym jest bardzo ciekawa historia. Jeszcze w latach 90- siątych był bardzo tani gdyż ropa kosztowała 20$ a akcyza była niewielka. Sam rząd zachęcał do inwestowana w ogrzewanie olejowe jako tanie i „ekologiczne”. Niestety przez 15 lat wiele się zmieniło ropa znaczcie podrożała no i nie zapominajmy o akcyzie:). W wyniku tych zmian olej opałowy z jednego z tańszych źródeł energii stał się zdecydowanym liderem.

Przeanalizujmy teraz koszty ogrzewania z rysunku na górze. Jakie będą koszty w przypadku poszczególnych źródeł.

Dom 250 m2 zgodnie z normą dom nie powinien zużywać więcej energii niż 120 kWh/m2/rok co daje rocznie 30 000 kWh

olej opałowy 11100 zł/rok
prąd jedna taryfa 9000 zł/rok
gaz 6600 zł/rok
prąd II taryfa 6000 zł/rok
pelety 4200 zł/rok
węgiel 3600 zł/rok
pompa Powietrze/Woda jedna taryfa 3450 zł/rok
pompa Glikol/Woda jedna taryfa 2640 zł/rok
pompa Woda/Woda jedna taryfa 2520 zł/rok
pompa Powietrze/Woda II taryfa 2310 zł/rok
pompa Glikol/Woda II taryfa 1770 zł/rok
pompa Woda/Woda II taryfa 1650 zł/rok




Dla wielu może być zaskoczeniem, że przy obecnych cenach ogrzewanie węglem staje się coraz mniej atrakcyjne. Ceny tego nośnika energii rosną znacznie szybciej niż innych. Także pelety znacznie podrożały w ostatnich latach, lecz ciągle są atrakcyjne cenowo. Odnośnie pomp ciepła to rzeczywiście są najtańsze, ale znaczące oszczędności można osiągnąć korzystając z drugiej taryfiy cenowej a także wykorzystując z droższe pompy woda/ woda lub glikol / woda gdzie dolnym źródłem jest grunt.

Kiedyś zwracając uwagę pewnemu producentowi uwagę, że na swojej stronie prezentuje nieprawdziwe koszty ogrzewania faworyzujące akurat jego produkty usłyszałem, że może i mam racje, ale bez tej (kłamliwej) reklamy nikt by jego produktów nie kupił. Pytanie, co zrobić, aby z takimi praktykami skończyć.

To samo tyczy się producentów działających w segmencie „eko” nie trzeba próbować oszukiwać ludzi, że ogrzewanie peletami jest 2 razy tańsze niż węglem a pompy ciepła zużywają zaledwie 10% energii elektrycznej. Są to kłamstwa, które wcześniej czy później wyjdą na jaw. Ekologiczne ogrzewanie ma wiele innych zalet poza ceną i nie musi być tańsze, aby było atrakcyjne. Wiele osób jest w stanie płacić 10 -20 % więcej, aby żyć w czystszym środowisku nie trzeba ich oszukiwać.


Nie wiem kto stworzył tą grafikę ale przedstawione obliczenia powinny być przekonywujące że przedstawione dane są nie aktualne. A sprzedawca który obecnie posługuje się tą grafiką oszukuje swoich klientów.

26 komentarzy:

  1. Ktoś powiedział, że są trzy rodzaje kłamstw: "lies, damn lies and - statistics" - ten ktoś nie miał wtedy pewnie pojęcia o istnieniu czegoś takiego jak marketing, który moim zdaniem należało by ustawić w tym szeregu na czwartej pozycji...

    Ad rem. Ponieważ niedługo zaczynam budowę domu - mam nieco inny punkt widzenia na koszty energii elektrycznej. Mianowicie dla mnie - czyli tzw. opłacacza rachunków jest istotny końcowy koszt energii do zapłaty a nie to co ministrowie wydrukują w rozporządzeniach. Moim zdaniem - skoro koszty przesyłu energii są liczone od 1kWh to należałoby je, jak również kosztystałe uwzględnić na Pana wykresach.

    Mieszkam pod Łodzią i korzystając z kalkulatora ŁZE ( http://www.lze.lodz.pl/serwis/index.php?id=88 ) oraz znając zapotrzebowanie na energię (300kWh na miesiąc) w taryfie G12w przy 60% zużycia nocą rachunek do zapłacenia opiewa na około 135PLN co w przeliczeniu na 1kWH daje ok 45groszy za 1kWh !!!

    Koszty przesyłu i przede wszystkim bandyckie podatki są kosztem ukrytym... bardzo dobrze ukrytym.

    Moim zdaniem Pana wykres po uwzględnieniu REALNYCH cen paliw wyglądałby jeszcze ciekawiej: pompy ciepła wykorzystują przecież energię elektryczną...

    Ciekawi mnie też gdzie na Pana wykresie znalazłoby się zwykłe drewno do palenia w kominku (pellets są sporo droższe).

    Pozdrawiam

    Tmk767

    OdpowiedzUsuń
  2. Z energią elektryczną miałem nie lada problem jaką wartość wziąć do obliczeń. W wielu firmach opłaty stale i zmienne są różne. Ja uwzględniłem opłatę zmienną zależną od zużycia. Opłaty stałe, abonament nie uwzględniałem gdyż niezelżenie czy korzystalibyśmy z pompy ciepła czy nie to i tak płacilibyśmy te opłaty. Ogrzewając prądem a przez to zużywając go dużo cena za kWh nam spadnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Panie Bogdanie

    na tej stronie: http://www.enion.pl/pl/obsluga/taryfa2009/taryfa209
    Enion ma cennik z którego wynika, że np. w Krakowie za przesył 1kWh liczą sobie ok 17groszy a do tego wszystkiego doliczają inne opłaty stałe a na końcu jeszcze wszystko razy 1,22... VATu.

    BTW - faktycznie do tych informacji trudno się dokopać...

    Pozdrawiam

    tmk767

    OdpowiedzUsuń
  4. Pracuję w energetyce, robię taryfy. Obliczenia takie są fajne ale ich nadmierne komplikowanie jest zbyteczne. Ja przeszedłem na ekwiwalent w GJ. Mnie wychodzi,że w dzisiejszych realiach ogrzewanie prądem nocna strefa jest dwukrotnie, a dzienną energią czterokrotnie droższe od gazu. Wszystko przez to, że ceny zmieniają się nieskładnie. PiS blokował PGNiG taryfę prawie dwa lata, potem przyszło PO ale mieli już prezesa Sworę który kompletnie rozwalił logikę rynku energii elektrycznej i ceny zwariowały. Polski węgiel (miał energetyczny), którym opalam w mojej elektrociepłowni zdrożał w ciągu roku o ponad 50%. I takie są realia. Przykre, ale prawidziwe.

    OdpowiedzUsuń
  5. Już na pierwszy rzut oka widać, że pierwszy wykres jest naciągany. Nie ma siły, żeby gaz ziemny był droższy od oleju opałowego...

    OdpowiedzUsuń
  6. Krzysztofie nie jest naciągany. 1m3 gazy kosztuje z opłatami przesyłowymi 1.7-2 zł olej 3-3.20 Wartości opałowe podobne i sprawności podobne. Przelicz rzeczywiście tak wychodzi. Jedyne wagi mozna mieć do Prądu gdyż nie uwzględniłem wszystkich opłat przesyłowych (pisałem o tym )

    OdpowiedzUsuń
  7. Chodziło mi o pierwszy wykres, ten od producentów pomp ciepła. Tam gaz jest droższy od oleju i to właśnie jest nieprawda. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. właśnie o tym jest post Tam wyraźnie pisze ze ten wykres jest zły

    OdpowiedzUsuń
  9. Najbardziej mnie smiesza podawane przez Bogdana sprawnosci roznych metod grzewczych. Przeciez to nawet 2-3x wiecej od obliczen teoret., a co dopiero praktyki (chodzi mi o wegiel,ale nie tylko). Jesli 1kG zawiera cieplo wlasciwe 29Gj tj. 8kWh, to w przypadku domu 130m2 powinnismy go zuzyc 10-15 kG/doba. A ile zuzywamy praktycznie! Fakt. wsp. efektywnosci dla wegla nie przekracza 20%,gazu:30-35,kondens.40%. Dla pomp ciepla (we warunkach nad atlantyckich) nie przekracza 150%. Co ponad to bajki w stylu partyjnotelewizyjnym.

    OdpowiedzUsuń
  10. bez komentarza
    jak można twierdzić że sprawność kotła kondensacyjnego to 40% - proszę podać źródło. Jeżeli nie komentarz zostanie usunięty jako źródło nieprawdziwych informacji

    OdpowiedzUsuń
  11. Szkoda, że autor nie zadał sobie trudu dodania informacji o tym, że koszt zakupu pompy ciepła w stosunku do kotła węglowego jest tak duży, iż pompa ciepła sumarycznie jest rozwiązaniem droższym i zwyczajnie się "nie zwróci". Widzę, że komentarze przeczące tezą zamieszczonym w tym wpisie są usuwane. O czym to świadczy?

    OdpowiedzUsuń
  12. @Anonimowy
    "Widzę, że komentarze przeczące tezą zamieszczonym w tym wpisie są usuwane. O czym to świadczy?"
    Świadczy to o tym że uprawiasz trilling. Piszesz nieprawdę w obraźliwy sposób. To nie onet aby w komentarzu można było napisać każdą głupotę.

    Ten post jest o "KOSZTACH OGRZEWANIA - kosztach produkcji ciepła a nie o kosztach inwestycyjnych w źródło ciepła.

    OdpowiedzUsuń
  13. Czym jest trilling?
    I oczywiście rozważanie jest o kosztach ogrzewania, a nie kosztach całościowych zakupu i eksploatacji, ale uwaga poczyniona nie jest według mnie bezzasadna jak piszesz, bo osoba z tematem nieobeznana czytając tezy tego wpisu będzie porównywać TYLKO liczy tu zawarte. A te nie mówią "całej prawdy", a sugerują, że najtańsza jest właśnie pompa ciepła. Czy to jest w porządku i czy nie jest nieobiektywne zwłaszcza, że pisane przez miłośnika tzw. OŹE? Ile osób przez to poleci z optymizmem na twarzy po taką pompę ciepła, a potem gdy zobaczą cenę i porównają z kotłem to im mina zrzednie?
    Piszesz też o tym, że "ekogroszek" choć w całościowym rozliczeniu jest tańszy od pompy ciepła, to nie uważasz tego rozwiązania za korzystne ze względu na koszty środowiskowe. Po pierwsze więc, "Kowalskiego" nie interesują koszty środowiskowe, tylko to ile będzie musiał zapłacić za życia i czy zwyczajnie będzie w stanie utrzymać siebie i rodzinę, a nie to że w myśl prawidłowych idei będzie przymierał głodem. Tak niestety jest i nie można udawać, iż jest inaczej. Kwestie środowiskowe są niestety często narzędziem w rękach pseudoekologów, którzy często mają w tym partykularne interesy, albo zwyczajnie nie chcą przyjąć tego, że mogą się mylić. Po drugie. Uważasz, że spalanie "ekogroszku" w domowej kotłowni jest bardziej niekorzystne, niż używanie sprężarkowej pompy ciepła napędzanej energią elektryczną ze względu na owe koszty środowiskowe? Czy jednak nie zapominasz o tym, że energia elektryczna jest wytwarzana właśnie w elektrowniach spalających GŁÓWNIE paliwa kopalne, jak węgiel kamienny i brunatny i to w dodatku ze znacznie niższą sprawnością, niż w kotle domowym? Czy więc jednak rzeczywiście z tymi kosztami środowiskowymi jest tak, jak piszesz, hm?

    OdpowiedzUsuń
  14. Winien jestem jednak też Bogdanie uznanie za obiektywne słowa o segmencie "eko" i o tym, że częste są nieuczciwe praktyki lobbystów tych zagadnień, o czym piszesz (pellet vs węgiel, czy kwestia zużycia energii elektrycznej przez pompę). Słusznie też zauważasz, że są tacy, którzy zgodzą się na wyższe koszty za energię "eko" z uwagi właśnie na aspekt ekologiczny. Ale jednak zdecydowana większość tego nie zrobi. Nawet nie ze złej woli, ale z uwagi na fakt, iż dla wielu w polskich warunkach płacowych byłoby to zbyt duże obciążenie finansowe.

    OdpowiedzUsuń
  15. @Anonimowy
    To bardzo dziwne że uważasz że wspieram pompy ciepła. Wiele razy wykazywałem że Stosowanie gruntowych pomp ciepłą nie jest zasadne ekonomicznie i ekologicznie.

    http://solaris18.blogspot.com/2011/06/porownanie-efektu-ekologicznego-pompy.html

    http://solaris18.blogspot.com/2011/08/jak-wybrac-system-ogrzewania.html

    Trudno wymagać abym na blogu za każdym razem poruszał w każdym wpisie te same wątki.

    Co do ekologii to uważam że w 21 Wieku mamy prawo do czystego powietrza podobnie jak czystej wody i ziemi. Przekraczając naszą zachodnią granicę nie do pomyślenie jest opalanie domów węglem. Będąc w Danii czy Irlandii ludzie nie dowierzali jak im mówiłem że w polce powszechnie pali się węglem nawet w miastach. Długie lata dotowania węgla i jego promocja jako źródła ciepła sprawiała że w Polsce wiele osób nie wyobraża sobie ogrzewania bez dymu z komina.

    OdpowiedzUsuń
  16. "Trudno wymagać abym na blogu za każdym razem poruszał w każdym wpisie te same wątki."
    Masz rację.
    Co do linku o pompie ciepła i tez tam zawartych, widzę że się zgadzamy, choć błędnie założyłem zupełnie inne nasze stanowiska :).
    Generalnie gdy zaczynam przeglądać wpisy na tym blogu, to muszę stwierdzić, że jest on bardzo rzeczowy, będę zaglądał częściej.
    Pozdrowienia z Krakowa.

    OdpowiedzUsuń
  17. Analiza porównawcza czysto akademicka choć na 2. Nie mają znaczenia koszty wytworzenia energii czy koszty ogrzewania domu. Podstawą rachunku ma być optymalizacja! Oprócz kosztó eksploatacji, są koszty inwestycji i o tym autor raczył zapomnieć.
    Bob

    OdpowiedzUsuń
  18. Wydaje mi się, ze jesli zależy wam na niedrogim ogrzewaniu to warto jest zdecydować się na oszczędne w tym zakresie rozwiązanie. Jeśli nie wiecie na jaki rodzaj ogrzewania się zdecydować, polecam wam skontaktować się z firmą Uponor. Specjalizują się oni w montażu takich instalacji i na pewno coś wam doradzą

    OdpowiedzUsuń
  19. Jeżeli zastanawiacie się nad wyborem ogrzewania w Waszym domu, to polecam Wam sprawdzić amerigas opinie 2019 . Amerigas jest czołowym dostawcą butli oraz zbiorników z gazem, który cieszy sie bardzo dobrą opinią wśród klientów.

    OdpowiedzUsuń
  20. Testował ktoś katalizator Inwex Redox? Pomaga zaoszczędzić bardzo dużo przy spalaniu węglem, warto dodać, że jest bardzo ekologiczny.

    OdpowiedzUsuń
  21. Super publikacja! Stopniowo zmniejszam emisję CO2, stosując panele słoneczne od MIST.

    OdpowiedzUsuń
  22. Sterowniki do ogrzewania podłogowego polecam od
    https://www.techsterowniki.pl/

    Dobry wpis!

    OdpowiedzUsuń
  23. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja ostatnio trafiłam na gazowe ogrzewacze pomieszczeń i zastanawiam się nad takim gazowym ogrzewaczem do domu jako dodatek. Mamy ogrzewanie centralne, ale ceny węgla mocno idą w górę. Zimą można by dogrzać pomieszczenia ogrzewaczami.

    OdpowiedzUsuń
  25. My dzisiaj oglądalismy kotły na biomasę i chyba zdecydujemy się na taki kocioł do naszego domu. Myslę, że to bardzo dobre rozwiązanie i coraz więcej osób będzie na nie stawiać.

    OdpowiedzUsuń

Komentarze zawsze są mile wdziane pod warunkiem że są w jakiś sposób związane z tematem i nie są reklamą urządzenia lub usługi.

Jeżeli chcesz zamieścić link "klikalny" użyj kodu HTML

<a href="długi_link"> jakaś_nazwa</a>
(z zachowaniem cudzysłowu)


Jeżeli nie posiadasz konta na Blogerze i zamieszczasz anonimowy komentarz podpisz się